Szybkie spaghetti w sosie z sercami kaczymi i maślanymi kurkami. To danie to dla mnie sztos totalny, jest takie proste do zrobienia, a smakuje, jak z jakieś mega knajpy. Podroby w Polsce jakoś nie cieszą się dużym powodzeniem, być może dlatego, że serce z kaczki brzmi gorzej niż udko z kaczki ;-) nie wiem. Mięso to mięso. Na świecie w najlepszych knajpach prym wiodą serca, wątróbki, cynaderki i inne podroby a u nas, jakoś mam wrażenie, że kompletnie się ich nie docenia.
Wielka szkoda bo są pyszne, choć sama jestem osobą, która ogranicza mięso- do minimum 2-3 razy w miesiącu, to mój mąż jada mięso od kilku miesięcy zdecydowanie częściej, niż kiedyś.
Dzięki temu macie ten przepis! ;-)
Mam nadzieję, że się skusicie i zrobicie bo warto!
PRZEPIS NA SOS Z SERC KACZYCH
- 500 g serc kaczych
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 5 ziaren pieprzu czarnego
- sól
- dobra przyprawa do mięs w stylu staropolskim
- 3 ząbki polskiego czosnku
W/w umieść w garnku o grubym dnie, zalej wodą, tak aby woda zakrywała mięso i była około 2 cm ponad, przykryj pokrywką i gotuj do miękkości.
Ja zazwyczaj nastawiam serduszka na małym ogniu i gotuje około 35 minut dzień wcześniej. Następnego dnia bazuje już tylko na gotowym wywarze. Ale oczywiście możesz robić wszystko jednego dnia, ja lubię sobie po prostu podszykować wieczorem, a następnego dnia prawie nic nie robić hahaha.
Ponadto:
- 2 łyżki mąki pszennej
- 80 ml wody
- świeża macierzanka/ lub majeranek/ lub tymianek polski
- 2 porcje makaronu z mąki durum
- 3 garście kurek
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka oliwy
- 1/2 ząbka czosnku
- 3 szczypty soli
Do ugotowanych serc kaczych w sosie własnym dodaje wymieszaną mąkę z wodą, aby zagęścić sos.
2 płaskie łyżki mąki pszennej mieszam z 80 ml zimnej wody, bardzo dokładnie i wlewam do gotującego się wywaru, mieszam od razu cały sos aby równo rozprowadzić zagęstnik.
Sos zagotuj i jest gotowy. Całość posypuje młodymi listkami ziół, mieszam i odstawiam.
W tym czasie gotuje makaron według instrukcji na opakowaniu i robię kurki.
Na patelni rozpuszczam masło, dodaje oliwę, pokrojony w plastry czosnek i umyte i osuszone kurki, całość podsmaż przez 10 minut, tyle ile gotuje się mój włoski makaron.
Odcedzam makaron, dodaje do niego cały sos z sercami kaczymi, mieszam całość.
Nakładam na talerz, na wierch dodaje kurki i polewam tłuszczem z patelni (cały aromat zamknięty jest w tłuszczu - pamiętaj on jest nośnikiem smaku!) na wierzch dodaje świeże listki macierzanki i gotowe!
Moje tipy:
- grzyby zawsze smażymy na gorącym tłuszczu, chodzi o to by szybko zamknąć pory w grzybach, aby zamknąć ich aromat, grzyby jeśli masz ich dużo zawsze smażymy partiami, bo inaczej będą się dusić a nie smażyć!
- grzyby myjemy pod bieżącą wodą tak krótko, jak to tylko możliwe, nie chcemy aby oddały smak i aromat do wody, która spłynie w zlewie
- grzyby zawsze dobrze osuszamy na ręczniku papierowym przed smażeniem
- serca kacze możesz gotować w całości, możesz je przekroić na pół i usunąć aorty
- jeśli nie chcesz aby woda z makaronem kipiała, połóż wzdłuż nad garnkiem drewnianą łyżkę, wtedy nigdy piana nie podejdzie ku górze i woda nie wykipi ;-), patent włoskiej mamy - a tak na prawdę znam go od mojej Teściowej ;-) hahaha
Danie jest przepyszne i bardzo proste, praktycznie całe robi się w kilka minut kiedy gotuje się makaron!
Smacznego!
