To danie to jest hit totalny! Przepyszne i wyśmienite. Przygotowanie tego posiłku zajmuje jakieś 15 do 20 minut. Pesto z młodej botwinki i buraczków zaskoczyło mnie tak bardzo, że wjeżdża na stałe do naszego menu, a wszystko za sprawą odpowiednich dodatków! Szparagi uwielbiamy i jemy je non stop od kiedy jest na nie sezon, choć wiadomo, że są to szparagi importowane, te nasze polskie będą niebawem!
Taki posiłek jest nie tylko smaczny, ale je się go oczami, co za kolory i dopełnienie smaków, polecam bardzo!
PRZEPIS NA PESTO Z BURACZKÓW I BOTWINKI
- pęczek botwinki
- 3 małe buraczki od botwinki
- 3/4 szklanki migdałów
- 1/4 szklanki oliwy z oliwek
- sól, pieprz
- 2 ząbki polskiego czosnku
Botwinkę i buraczki ugotowałam na parze przez około 5 minut.
Gdy ostygły obrałam ze skórki.
Buraczki, botwinkę i pozostałe składnik umieściłam w misie blendera i zmiksowałam na gładką masę, pesto wstawiłam do lodówki aby się przegryzło (najlepiej smakuje na następny dzień).
Ponadto:
- pęczek szparagów
- jajka
- ulubiony makaron
Szparagi grillowałam na patelni grillowej z dodatkiem oliwy z oliwek i odrobiny miodu.
Jajko ugotowałam w koszulce, tj. wrzucamy na wrzątek, ja robię to techniką dla amatorów, żeby się nie denerwować. Tj. jajko wybijam do filiżanki wyłożonej folią spożywczą owijam tworząc coś jakby worek św. Mikołaja i wkładam na łyżkę cedzakową do wrzątku- tak aby jajko nie dotknęło dna garnka. Gotuję około 1 do 1,5 minuty, wyciągam i gotowe, studded pod zimną bieżącą wodą , delikatnie usuwam folię.
Makaron gotujemy wedle uznania - u mnie all dente.
Do garnka z odcedzonym makaronem dodajemy pesto buraczkowe mieszamy, nakładamy na talerze, na wierch układamy grillowane szparagi i jajko w koszulce, całość posypujemy parmezanem i świeżym tymiankiem.
Gotowe!
Takiej formy pesto nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuń