stycznia 30, 2018

ZUPA RYBNA Z KREWETKAMI I ŁOSOSIEM



Dobrze mnie już znacie i wiecie, że uwielbiam dania rybne lub z owocami morza. Zupę rybną gotuje od dość niedawna, bo może 3 -4 lata temu przygotowałam ją po raz pierwszy. Niestety w  regionie Polski, z którego pochodzę, zupy rybne nie są popularne. Zresztą mam wrażenie, że oprócz Mazur to nie robi się ich w polskich domach prawie wcale. Wielka szkoda!
Pamiętam, jak pierwszy raz zrobiłam zupę rybną i nie mogłam wyjść z podziwu, jaka jest dobra. Zastanawiałam się dlaczego wcześniej nikt mi jej nie podał, ani w domu, mama nie przygotowywała zupy rybnej, choć ryby jedliśmy dwa razy w tygodniu (tata wędkarz!), ani w szkole- przez osiem lat podstawówki (ani razu !!!) nie była ona w menu stołówki szkolnej, całe technikum (mieszkałam w internacie) ani razu na stołówce, nie było zupy rybnej!
I nawet na studiach w Warszawie- no jak nic, duże miasto ;-), również ani razu w stołówce akademickiej jej nie znalazłam. I dziś pisząc ten post to sobie uświadomiłam, że tak na prawdę, trzeba chcieć ukształtować sobie, swój smak, szukać produktów i posiłków, które nas interesują bo inaczej można odnieść wrażenie, że jedyne co nam całe życie serwują to rosół, pomidorowa i schaby. Na szczęście ja od zawsze za kuchnią polska nie przepadałam, choć z czasem kiedy tak, na prawdę odkryłam prawdziwy smak polskich potraw, to też je pokochałam, szukałam nowych połączeń smakowych. Pewnie, właśnie dlatego, kiedyś postanowiłam założyć bloga, bo liczba dań, które wymyślałam była zbyt duża, żeby to gdzieś trzymać, spisywać, a znajomi ciągle prosili o przepisy.  Ale wracając do tematu dzisiejszej zupy rybnej, chciałam Wam napisać, że dziś po tych kilku latach, zupę rybną mogę przygotować na tak wiele przeróżnych sposobów, i że jest ona pyszna, pożywna, zdrowa i na pewno powinna zagościć w Waszym jadłospisie, jak również powinny ją jeść dzieci, które to przecież uwielbiają łososia i białe ryby. Mam nadzieję, że uda mi się "rybny wątek" rozwinąć na blogu i zachęcić Was do spożywania ryb ;-)




PRZEPIS NA ZUPĘ RYBNA Z ŁOSOSIEM I KREWETKAMI 4-6 PORCJI



- 300 g filet z łososia bez ości
- 300 g filet z morszczuka bez ości (lub np. dorsza)
- 150 -200 g wędzonych brzuszków łososia bez ości
- 250 g krewetek tygrysich w pancerzach (możesz użyć również koktajlowych)
-  1-2 cm korzenia imbiru
- kawałek selera
- skórka z otartej limonki
- 1 szklanka suchego ryżu jaśminowego
- papryczka chilli wedle uznania
- puszka mleczka kokosowego
- 2 pietruszki
- 4 marchewki
- 2 szalotki
- pęczek świeżej kolendry
- pieprz cytrynowy
- świeże zioła takie jak: tajska bazylia, pachnotka
- zielona część pora


W dużym garnku ( około 3-4 litrowym), umieść pokrojone w kostkę warzywa: pietruszkę, marchewkę, seler, imbir, przekrojoną na pół cebulę, por.
Całość gotuj na małym ogniu.
Wyłóż łyżką cedzakową cebule i pora.
Dodaj ryż i gotuj na małym ogniu 12 minut.
Dodaj wędzonego łososia i 1-2 plastry z limonki. Gotuj 5 minut.
Dodaj krewetki. Dodaj pokrojonego na takie same kawałki (ryba wtedy się równo ugotuje!) łososia i morszczuka, wlej mleczko kokosowe.
Posól, dodaj pieprz cytrynowy i wedle uznania chilli.
Gotuj od zagotowania na małym ogniu około 3- 5 minut.
Ryba jest delikatnym mięsem i szybko dojdzie. Zupę wyłóż na talerze, dodaj posiekaną kolendrę lub w zastępstwie natkę pietruszki.
Posyp odrobinę otartej skórki z limonki.
Gotowe!

Zupa jest delikatna w smaku, łagodna (chyba, że dodasz dużo chilli, to wiadomo!) bardzo aromatyczna i rozgrzewająca. Polecam Wam gorąco!


Wypróbuj również:

 ZUPĘ Z KREWETKAMI I MANGO

lub

NORWESKĄ ZUPĘ RYBNĄ Z ŁOSOSIEM












1 komentarz:

  1. Zapowiada się pysznie.
    Miłego wieczoru.
    Ela
    www.themomentsbyela.pl

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.

Copyright © 2017 SMYKWKUCHNI