Dzień dobry! A ja, tak od razu, z grubej rury do Was, uderzam z pytaniem: Jak sie mają Wasze postanowienia noworoczne? Co? ;-) Całkiem spora część z Nas na pewno na początku roku zapisała w kalendarzu znamienne: schudnij!, lub schudnę! Ba nawet co niektórzy napisali ile, prawda? No i jak Wam idzie Kochani? Dajecie radę czy ulegacie pokusom? Na blogu szykuje dla Was cykl zdrowych i dietetycznych przepisów. I tu od razu przypomnę, bo nie wszyscy może pamiętają, że na tym temacie trochę się znam, bo cała moja edukacja to żywność i żywienie człowieka. Więc przepisy będę nie tylko od blogerki kulinarnej ale od mgr dziennych studiów na Wydziale Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji - SGGW. I czemu ja to pisze w ogóle? A no piszę, to Wam Kochani, że ostatnio w sieci, jak grzyby po deszczu, wyrosła cała masa kont i dziewczyn, które to próbują układać diety i plany żywieniowe innym osobom, tylko dlatego, że same schudły 5 czy 15 kg. Przestrzegam Was przed takimi decyzjami, chcesz schudnąć, ale wiesz, że sam sobie nie poradzisz? Idź do prawdziwego dietetyka, specjalisty od żywienia, który jest wykwalifikowana osobą.
Pomijam fakt, że większość takich dziewczyn kompletnie nie ma pojęcia o wielu sprawach, już nie wspominając o wiedzy - fizjologi i anatomii człowieka, to też zazwyczaj nie ma narzędzi aby móc ułożyć dla Ciebie spersonalizowaną dietę. Pamiętaj, że każdy z Nas jest inny, ma inne zapotrzebowanie, ma inny tryb pracy, życia, przebyte choroby itd. Dlatego podejdź do tematu racjonalnie. Bo to, że potrafimy wyleczyć u siebie przeziębienie nie oznacza, że jesteśmy lekarzem, i tak samo jeśli ktoś zrzucił 10 kg, nie oznacza, że jest dietetykiem. No to mamy małe wprowadzenie zrobione, chociaż napisałabym Wam na ten temat trochę więcej, ale nie chcę Was zanudzać.
Pamiętajcie aby takie fit przepisy zawsze dostosować do założeń własnego planu żywieniowego!
No to lecimy!
Będąc już na przysłowiowej diecie, choć nie lubię tego określenia, dla wielu ma negatywne konotacje, ważne jest aby proponowane posiłki przede wszystkim odżywiały organizm, ale też abyście nie chodzili głodni. Bo jeśli chcesz schudnąć to musisz jeść, tyle że, racjonalnie i z głowa. Z wcześniej ustalonym planem żywienia. Wybieraj propozcyje dań, które też nie będą powodowały, że masz wrażenie jakbyś był przysłowiowym królikiem, jedz smacznie i zdrowo. Taka też jest moja dzisiejsza propozycja, bogata w białko i sycąca, a przy okazji niskokaloryczna.
PRZEPIS NA FIT KOTLECIKI Z JAJEK I BROKUŁA
składniki:
- 500 g brokuła świeżego
- 4 jaja ugotowane na twardo
- 2 jajka kurze
- 130 g kaszy jaglanej
- 1/2 szklanki mleka 1,5% tłuszczu
- 1 łyżeczka przyprawy do kurczaka
- 1/4 łyżeczki czosnku suszonego
Brokuła i ugotowane na twardo jajka ścieramy na tarce na grubych oczkach. Kaszę gotujemy według instrukcji na opakowaniu, tylko że zamiast wody, dodajemy mleko i wodę.
Kaszę, starte na tarce jajka, brokuła i pozostałe składniki, mieszamy mocno ściskając w dłoniach.
Dłonie zmocz pod bieżącą wodą i formuj kotleciki, z tej ilości otrzymasz 12 kotlecików, układamy na papierze na blaszce. Pieczemy w piekarniku przez 45 do 55 minut. Temp. 190 stopni C. Pieczemy z parą wodną (jeśli nie masz tej funkcji, wstaw na spód piekarnika metalowy kubek z wodą)
całość tj. 12 kotlecików to 834 kcal;
B -77g T- 44,4g W- 121,6g
1 kotlecik około 70 g to 70 kcal;
B- 6,g T- 3,6g W- 30g (1 porcja to 4 sztuki)
Kotleciki są bardzo smaczne, jeśli nie jesteś na diecie, możesz je panierować w bułce tartej i usmażyć na oleju. Idealne dla dzieci i dobry patent na przemycenie warzyw do diety dziecka ;-)
Wygląda apetycznie! ;-)
OdpowiedzUsuńNie jem mięsa więc nieustannie poszukuję urozmaicenia w mojej diecie :) Narobiłaś mi smaku tymi kotlecikami. Już od samego patrzenia ślinka mi cieknie :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie dziś to było i jest tak: trafiłam na przepis, kupiłam składniki, zrobiłam kotleciki ( ale te nie fit hihi ��), ok. 10min temu jedzone wraz z dziećmi (w sensie małe ��). Efekt u wszystkich ten sam - PYSZNOŚCIOWE NA MAXA ���� Bardzo polecam przepis!! i pozdrawiam ������
OdpowiedzUsuńKotleciki fit z przyprawą do kurczaka? Trochę słabo...
OdpowiedzUsuńahhah a niby czemu??????????????? wyjaśnij mi swój tok rozumowania?
Usuń