września 04, 2017

FRYTKI Z BATATÓW


FRYTKI Z BATATÓW!


DIETETYCZNE FRYTKI Z PIEKARNIKA!

No nic nie poradzisz! Tak to prawda! Przyszła jesień. Niby to takie normalne i naturalne, a jednak każdego z Nas jakoś zadziwia i jednocześnie trochę zasmuca. Bo znowu za oknem będzie szaro -buro, znowu deszcz i plucha. Brak słońca i przyjdzie jesienna deprecha. A ja Wam powiem, że jesień to fajna pora roku! Dziewczyny, przyznajcie się kiedy, jak nie teraz - moda jest dla Nas najbardziej łaskawa? Te wszystkie botki, na obcasiku, płaskie, z frędzlami czy ćwiekami, płaszczyki, kurteczki, szale, czapki i ta kawa na mieście, która smakuje tak wyjątkowo! Rozgrzewa, jest bardziej aromatyczna i chce się przy niej posiedzieć chwilę dłużej. Na targu możecie dostać najlepsze rarytasy, które nasycone słońce wreszcie dojrzały i wydały plon. Pękate pomarańczowe dynie, fioletowe bakłażany, aromatyczne figi, najlepsze na świecie gruszki, tak bardzo soczyste, że jak nagryziesz to broda oblana sokiem, cała gama śliwek do wyboru. No kiedy jak nie teraz możesz każdego dnia jeść do woli świeże warzywa i owoce. Początek jesieni to dla mnie również typowe przyprawy, takie jak: cynamon - nawet szczypta dodana do kawy poprawi Ci nastrój, rozgrzewający imbir- plasterek dodany do herbaty rozgrzeje, ale również wzmocni Nasz układ odpornościowy, w kuchni króluje curry, kumin, chilli, pasta z pieczonej papryki i bardzo duża ilość świeżych ziół.
Posiłki stają się co raz bardziej rozgrzewające organizm i jednocześnie staram się aby były, jak najbardziej kolorowe, aby jak najbardziej przypominały mi słońce. Jesień to idealny czas na hyggowanie, na wszystkie możliwe umilacze, a ten ze zdjęcia jest właśnie jednym z nich. 



PRZEPIS NA FRYTKI Z BATATÓW:


- 4 ziemniaki bataty
- 4 szczypty soli himalajskiej
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżeczki syropu klonowego (ewentualnie miód)
- 1 łyżeczka mieszanki ziół prowansalskich
- 2 szczypty pieprzu cayenne 
- 2 szczypty imbiru

Bataty obieramy ze skórki, kroimy nożem na frytki. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, układamy frytki, polewamy oliwą i syropem, dodajemy przyprawy. Całość wymieszaj, aby każdy kawałeczek ziemniaka był obtoczony równomiernie.
Wstawiamy do piekarnika. 
Grzanie: dół + termobieg
Temperatura: 220 stopni C.
Czas: 15- 20 min, w zależności od grubości frytek.


Smacznego!

Lubicie domowe frytki?


1 komentarz:

Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.

Copyright © 2017 SMYKWKUCHNI