września 25, 2016

Szarlotka z kratką i cukrem pudrem.



Szarlotka z kratką

Tradycyjna szarlotka z tartymi jabłkami. Taką szarlotkę robiła moja babcia i mama. Bez zbędnego kombinowania, najważniejsze w niej to smak jabłek. Jabłek zawsze zbieranych prosto z ogrodu, a w malutkim sadzie były: i wiosenne papierówki, i późne jesienne malinówki. Niestety nie było koszteli, moich ulubionych jabłek, na szczęście babcia miała koleżankę- imienia niestety nie pamiętam (twarz mam przed oczami), która mieszkała 2 km od nas i zawsze przynosiła 2 duże torby jabłek odmiany kosztel. Zawsze się dziwiłam jak Ona te torby do nas dodźwigała? Ale lubiła nas odwiedzać, bo jej wnuczki były daleko i my jej troszkę zastępowaliśmy tych prawdziwych. I powiem Wam jedno smak tych koszteli zapamiętam do końca życia. Najlepsze jakie jadłam bo prosto od serca.





5 komentarzy:

  1. Karolinko, fajnie, że podzieliłaś się z nami tym rodzinnym przepisem :-). Wiadomo, co dom, to inna szarlotka.
    I ja też wspominam z wielkim sentymentem jabłka - papierówki. Przyjaciółka mojej, niestety już od wielu lat nieżyjącej Mamy, miała sporo drzew owocowych. Często obdarowywała nas różnymi owocami. Do dziś z utęsknieniem czekam na te 1. w sezonie jabłka. Ale coraz trudniej je kupić, bo ta odmiana już nie jest popularna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Papierówki pyszota. Faktycznie tych takich prawdziwych juz nie ma. Trzeba na wsi szukać. Dziękuję za odwiedziny😘

      Usuń
  2. Ale cudownie to wygląda! Zapraszam na mój blog kulinarny! :) https://jaglusia.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.

Copyright © 2017 SMYKWKUCHNI