Dzisiaj iście zimowy obiad babka ziemniaczana z dynią, tofu wędzonym, czosnkiem i cebulką. Każdy z nas chyba jadł babkę ziemniaczaną, każdy pewnie w innej postaci. Moja babcia, jak byłam mała, dość często przygotowywała posiłki na bazie ziemniaków, dlaczego to już inna kwestia, takie czasy, czasy PRLu. Z ziemniaków robiło się placki ziemniaczane, i to z surowych ziemniaków lub gotowanych, tzw. kiszkę ziemniaczaną, babkę ziemniaczaną i coś co tylko moja babcia potrafi zrobić tzw. "ciulim", nie wiem czy ta nazwa Wam coś mówi, bo pewnie co rejon to inne nazewnictwo, była to swojego rodzaju babka ziemniaczana, tyle że, robiona w garnku i ciągle mieszana łyżką, z dużą ilością tłustego boczku. Istna bomba kaloryczna, ale w tamtym czasie nikt nie liczył kalorii, a całe dnie dzieciaki spędzały na dworze, nawet jak zaspy ze śniegu były większe od nas, i jakoś nie chorowaliśmy. Takie cuda to były. Ale wracając do tematu naszej dzisiejszej babki, postanowiłam troszkę odświeżyć babciny przepis i go unowocześnić. Aby babka była bardziej kremowa, dodałam do masy puree z pieczonej dyni piżmowej a dla aromatu tofu wędzone. Efekt mnie miło zaskoczył. Całość skropiłam znacznie masłem klarowanym i posypałam świeżym rozmarynem.
Zapraszam do wspólnego pieczenia!
SKŁADNIKI:
- 10 średnich ziemniaków
- 300 ml puree z pieczonej dyni piżmowej
- 3 ząbki czosnku
- 1/2 małej cebuli
- świeży rozmaryn
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki śmietany
- 2 jaja (jeśli nie jadasz jaj, dodaj 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej)
- 1 opakowanie tofu wędzonego POLSOJA
- 4-5 łyżek oliwy z oliwek
- sól, ewentualnie chili do smaku
Ziemniaki obierz ze skórki i pokrój w kostkę, umieść w wysokim naczyniu, dodaj dynię, obrany czosnek, cebulę, jaja, śmietanę i tofu. Całość zmiksuj blenderem na gładką masę.
Dodaj oliwę z oliwek, przyprawy.
Blaszkę wysmaruj tłuszczem, wylej masę, na wierzch polej klarowanym masłem, posyp rozmaryn.
Całość piekłam 40 minut. Pierwsze 20 minut 170 stopni i pieczenie dół piekarnika. Drugie 20 min 190 stopni , dół + termoobieg.
Babkę podajemy gorącą.
Na drugi dzień możecie ją odsmażyć na patelni, mocno zrumienić, jest pyszna!
Życzę smacznego!
Pięknego dnia!
Uwielbiam babkę ziemniaczaną ale w takiej wersji jej jeszcze nie jadłam ;) chętnie bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
;-)
UsuńJadłam tradycyjną ziemniaczaną babkę a takiej nie. Przyznam że połączenie smaków mnie bardzo zaciekawiło
OdpowiedzUsuńpolecam, na blogu też jest przepis zakładka DYNIA, na babkę z dynią i boczkiem, pyszna!
UsuńJuż widzę, że by mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńAch, co to były za czasy... :)
;-), zupełnie inne od tych dzisiejszych ;-)
UsuńWygląda apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie robiłam babki ziemniaczanej, choć już o niej słyszałam. Widzę, że jest dosyć prosta w przygotowaniu, więc chyba warto się skusić:)
OdpowiedzUsuńBabka z tofu i dynią? Intrygujące połączenie :)
OdpowiedzUsuń