Sałatka z Tortellini

lipca 31, 2013

Sałatka z Tortellini

Sałatka bardzo prosta, bardzo szybka, bardzo smaczna i sycąca. Dla tych, którzy nie mają zbyt dużo czasu na gotowanie (na chwile obecną np. Ja ;-))) )
Możemy przyrządzić ją zamiast obiadu i zabrać do pracy.




czego potrzebujemy:
opakowanie Tortellini (smak wybierzcie sami)
ogórek zielony,
3 garście rukoli,
4 jajka
1/2 opakowania sera feta
2 łyżki jogurtu greckiego
1 łyżka śmietany

Gotujemy Tortellini zgodnie z instrukcja na opakowaniu, dodajemy pozostałe składniki, pokrojone w kostkę, rukolę, mieszamy i zalewamy sosem.
sos: mieszamy jogurt i śmietanę, doprawiamy solą i pieprzem cytrynowym (lub sok z cytryny).


Sałatkę przed podaniem schładzać co najmniej 2 godziny w lodówce (żeby smaki się uzupełniły).

do dekoracji listek bazylii ;-)


Szybko, smacznie i wygodnie ;-)))
Tarta z białą czekoladą i frużeliną z czarnej porzeczki - przepyszna

lipca 26, 2013

Tarta z białą czekoladą i frużeliną z czarnej porzeczki - przepyszna




Już od dłuższego czasu chodziła za mną tarta, ale nie mogłam znaleźć przepisu, który by mnie jakoś zainteresował albo zaskoczył, wiec wymyśliłam sama ;-) ciasto jest prze prze przepyszne, jedno z najlepszych jakie jadłam. Słodycz białej czekolady, cierpkość czarnej porzeczki i kremowy smak śmietany, a na dodatek jeszcze subtelny krem waniliowy...... ;-))) musicie go wypróbować, niebo w gębie, bardzo bardzo polecam ;-)



czego potrzebujemy:

ciasto:

25 dag mąki
125g zimnego masła
jajo (gdyby ciasto było za sypkie ewen. jeszcze jedno żółtko)
łyżka cukru waniliowego
szczypta soli
















 


krem waniliowy z białą czekoladą:


1,5 szkl mleka
2łyzki mąki ziemniaczanej
cała czekolada biała
1/4 kostki masła
2 łyżki cukru waniliowego (ewentualnie słodzik dla odchudzających się)
2 żółtka


frużelina porzeczkowa:

1,5 szkl czarnej porzeczki
kisiel wiśniowy - 1 łyżka
cukier- 1 łyżka

ponadto:
1szklanka śmietanki 30%
1 tabliczka białej czekolady
1 śmietanfix (opcjonalnie)
1łyżka cukru pudru.

JAK WYKONAĆ.....


1. ciasto:

wszystkie składniki zagniatamy na stolnicy, najpierw używając noża, a potem dłoni, zawijamy w folię i na 2 godz. do lodówki,
wyłożyć ciastem blachę do tarty,
piec 25-35 min za złoty kolor w temp. 200 stop. C.








2. krem:

-szklankę mleka z cukrem wlewamy do rondelka- zagotować ( na malutkim ogniu), zdjąć z kuchni, dodać połamaną czekoladę mieszcząc do całkowitego rozpuszczenia
-do pół szklanki  pozostałego zimnego mleka, dodajemy mąkę ziemniaczaną i żółtka, roztrzepujemy trzepaczką, następnie wlać do zagotowanego mleka, postawić na ogniu cały czas mieszając doprowadzić do zagotowania, krem będzie miał konsystencje przypominającą budyń, zestawić przestudzić




3. frużelina:

1 szkl. porzeczek zmiksować z cukrem
1 łyżkę kisielu rozpuścić w 1/4 szkl wody (zimnej)
do rondelka wlać około 1/4 szkl wody, wlać zmiksowane porzeczki, wymieszać, zagotować, ciągle mieszając wlać rozmieszany kisiel, ponownie zagotować. Zdjąć z ognia i do rondelka dodać pozostałe porzeczki całe.





4. bita śmietana
śmietanę trzeba mocno schłodzić w lodówce
ubijać na wysokich obrotach pod koniec dodać cukier puder i smietan fix (wtedy na pewno się ubije)

5. białą czekoladę zetrzeć na tarce o dużych oczkach


















wykładamy bitą śmietanę...







POSYPUJEMY WIÓRKAMI BIAŁEJ CZEKOLADY









TARTE TRZEBA SCHOWAĆ DO LODÓWKI NA 3 GODZINY I PO TYM CZASIE PODAWAĆ



 Wiem że trudno wytrzymać ;-))))



 Smacznego ;-)))






pozdrawiam cieplutko .....






Fladra z pieczonymi ziemniakami.... sentymentalnie wakacyjnie ;-)))

lipca 24, 2013

Fladra z pieczonymi ziemniakami.... sentymentalnie wakacyjnie ;-)))


Dzisiaj proponuję krótkie wspomnienie morza, mianowicie flądrę z pieczonymi młodymi ziemniaczkami ze świeżym rozmarynem.




czego potrzebujemy:
2 flądry
ziemniaki młode
świeży rozmaryn
sól morska
oliwa z oliwek
limonka





Przygotowanie mega proste ;-))))

Do  naczynia żaroodpornego wkładamy wcześniej przygotowane flądry oprószamy solą morską i pieprzem cytrynowym polewamy z oliwą z oliwek, naczynie wcześniej smarujemy masłem.

Do drugiego naczynia wkładamy pokrojone w ćwiartki młode ziemniaki, polewamy oliwą z oliwek, i posypujemy świeżym rozmarynem.

Wstawiamy ziemniaki do piekarnika (temp.200-220 stop. C.) po około 20 minutach, dokładamy do piekarnika flądry i już razem pieczemy kolejne 20-30minut aż ziemniaczki się zrumienią a flądra upiecze.















upieczone ziemniaczki ;-)))



Wykładamy na talerze, rybę polewamy sokiem z limonki.


Przepyszne danie na obiad nie zajmujące dużo czasu, baaardzo zdrowe i baaardzo smaczne ;-)))












pozdrawiam Was cieplutko i zachęcam do wpisywania komentarzy na blogu pod postami, będzie mi bardzo miło jak dacie znać ;-)))(każdy może nie trzeba się rejestrować ani nic takiego) z góry dziękuję ;*

Smacznego!!!
PEKLOWANA KARKÓWKA Z JAŁOWCEM I ROZMARYNEM - PIECZEŃ

lipca 22, 2013

PEKLOWANA KARKÓWKA Z JAŁOWCEM I ROZMARYNEM - PIECZEŃ


Kochani po krótkiej przerwie, spowodowanej urlopem ;-)) proponuję Wam przygotować prawdziwe i aromatyczne mięsko - coś dla Panów ;-)

Ja wybrałam karkówkę, ale możecie wybrać mięso jakie Wy lubicie najbardziej.




czego potrzebujemy:
- mięso około 1,5- 2kg
- 20g soli peklowej na 1kg mięsa
- owoce jałowca
- 6-7 liści laurowych
- rozmaryn gałązki


Mięso wkładamy do naczynia, zalewamy przegotowaną wodą wymieszaną z solą peklową (według instrukcji na opakowaniu tj. 20g soli na 1 kg mięsa), dodajemy około 8-10 owoców jałowca, liście laurowe i kilka gałązek rozmarynu. Mięso powinno być całkowicie zalane wodą. Wstawiamy do lodówki na 4- 7 dni. Mięso się pekluję. Codziennie rano i wieczorem obracamy mięso. Jeśli nie macie tylu czasu możecie mięso ponakłuwać szpikulcem i peklować 1,5- 2 dni. Dzięki takiemu przygotowaniu karkówka będzie bardzo aromatyczna i cała różowa po upieczeniu.



Po tym czasie wyjmujemy z lodówki, wylewamy zalewę. Wkładamy do żaroodpornego naczynia, mięsa już lepiej nie solić, bo będzie za słone, polewamy oliwą z oliwy, nacieramy świeżym tymiankiem i rozmarynem, posypujemy majerankiem. Na wierzchu mięsa pozostawiam rozmaryn i tymianek. Dodatkowo możecie posypać ulubioną przyprawą. Pieczemy w temp. około 180 stop. C.  około 1,5 godz, w zależności od wielkości, w między czasie podlewając wywarem, który się wytworzy. Ja piekę cały czas pod przykryciem wtedy mięso będzie bardziej wilgotne (np. jako wędlina na kanapki) , można w połowie pieczenia odkryć, będzie bardziej chrupiące (jako pieczeń do obiadu).



Oczywiście otrzymany wywar możecie wykorzystać jako bazę do sosu. Rewelacja! ;-)




Mięso w taki sposób możecie wykorzystywać jako wędlinę na kanapki, lub jako pieczeń na obiad ;-)
Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu ;-)


pozdrawiam cieplutko i życzę Smacznego ;-)))))
P.S.
Kochani mam ogromną prośbę, jeśli moje przepisy Wam się podobają, albo macie jakieś uwagi lub propozycje, odnośnie zdjęć, opisów czegokolwiek, proszę piszcie je w komentarzach poniżej na blogu, będzie mi bardzo miło jak coś skrobniecie, chociażby cokolwiek. Dziękuję za wszystkie odwiedziny dotychczasowe i "lubię to" na FB. ;-)) i oczywiście dajcie koniecznie znać jak coś ugotujecie ;-)))) Buuuuuziaki ;*





Croissanty

lipca 16, 2013

Croissanty

Kochani, co można zrobić jak się pracuje trzeci dzień z rzędu od rano do nocy?
Wstać jeszcze wcześniej i przygotować przepyszne śniadanie bliskiej osobie ;-) Taka niespodzianka wprawi Was w dobry humor już nie wspominając o bliskiej waszemu sercu osobie.

Z drugiej strony przygotowanie nie może zająć zbyt dużo czasu. Moja propozycja na dziś to rogalik z malinami i czekoladą i na dodatek z czekoladowym kakao. Duża dawka energii na cały dłuuuugi dzień pracy. Pozytywnej energii!!! ;-))

Włosi zajadają przepyszne cornetto na śniadanie najczęściej popijając do tego aromatyczne espresso, Francuzi zajadają się croissants do cappuccino, ja proponuję Wam podanie pysznego rogalika z kubkiem pełnym kakao z dużą dawką czekolady.



czego potrzebujemy:

opakowanie ciasta francuskiego ( do kupienia w każdym sklepie)
2 szkl mleka
4 łyżki kakao
cukier/słodzik
czekolada mleczna
świeże maliny



Z arkusza ciasta francuskiego wycinamy okrąg, który dzielimy na 4 ćwiartki, na podstawie "trójkąta" nakładamy świeże maliny i kostkę czekolady, posypujemy cukrem , rolujemy formując rogalika. Wstawiamy do bardzo nagrzanego piekarnika, im wyższa temp. tym lepiej ciasto francuskie nabiera warstw.

pieczemy około 15 -20 minut, podajemy jeszcze ciepłe ;-)))

W garnku robimy kakao, pod koniec dodajemy około 8-10 kosteczek czekolady, ciągle mieszamy na bardzo małym ogniu, żeby się rozpuściła.




Możecie ozdobić talerz jakimś wzorem, wycinamy szablon z kartki i posypujemy przez sitko kakao ;-)))



Teraz już tylko wystarczy obudzić drugą osobę.... ;-))) 


pozdrawiam cieplutko i Smacznego ;-)))))

gwarantuję że będzie to miły dzień ;**

Pasta ze szpinakiem- obiad w 15 minut

lipca 14, 2013

Pasta ze szpinakiem- obiad w 15 minut

Dzisiaj polecam przygotowanie obiadu w ekspresowym tempie, z racji pracującego całego weekendu nie mam zbyt dużo czasu na gotowanie, ale zawsze staram się żeby było to coś smacznego i zdrowego.


Dzisiaj polecam Wam makaron ze szpinakiem, jak makaron to tylko włoski, no bo kto lepiej zrobi makaron od Włocha? ;-) Zresztą im lepszej jakości użyjemy składników tym lepsze jedzenie.




co potrzebujemy:
1 łyżka masła
2 łyżki oliwy z oliwek
połówka młodej cebuli
świeży szpinak- opakowanie
włoski makaron
kilka kostek fety


Gotujemy makaron, zgodnie z instrukcją na opakowaniu, na rozgrzaną patelnię dodajemy masło i oliwę z oliwek , podduszamy cebulkę drobno posiekaną w kosteczkę i dodajemy szpinak chwilę blanszujemy, doprawiamy solą i pieprzem (np. cytrynowy ładnie się komponuje), dodajemy pod koniec ser feta i gotowe. Można też doprawić czosnkiem, ja osobiście tego nie robię bo czosnek potrafi zabić cały smak szpinaku.
Dodajemy ugotowany makaron i gotowe.
Szybko, smacznie i zdrowo ;-)


Słonecznej niedzieli i Smacznego ;-))))

lipca 11, 2013

3, 2 , 1 ... START!

I wreszcie jest mój pierwszy prawdziwy post na moim blogu kulinarnym ;-) Wszystkich serdecznie -Witam, którzy postanowili tu zajrzeć, czymkolwiek się kierowali, czy to była ciekawość, czy niedowierzanie nie ma znaczenia, WITAM SERDECZNIE na blogu: SmykWKuchni.

Co tu można będzie znaleźć? I co mnie podkusiło żeby założyć bloga?
Chciałabym się z wszystkimi podzielić tak naprawdę radością jaką daje mi gotowanie, wymyślanie potraw, komponowanie składników, podawanie i smakowanie. Zapewniam, że w kuchni można się znakomicie zrelaksować i wyżyć kreatywnie. Zazwyczaj staram się sama wymyślać potrawy, przepisy traktuje raczej jak szkic, bo to samo danie przyrządzone przez dwie różne osoby smakuje często inaczej :-).
Odpowiadając na drugie zadane przez siebie pytanie, często słyszę od znajomych: Jak ty to zrobiłaś? A co jest tu dodane? etc. Będzie to miejsce dla Was, jak i dla mnie gdzie uda mi się może zgromadzić wszystkie moje pomysły na gotowanie;-)

Mam głęboką nadzieję, że będziecie chcieli tu zajrzeć od czasu do czasu, i wypróbować nie jeden, a kilka przepisów, do czego gorąco zachęcam ;-)))
START! ;-)

Pierwszy przepis już jutro ;-)) zapraszam....


Copyright © 2017 SMYKWKUCHNI