Aż mam ochotę zacząć ten post od sformułowania: "A Ty co dziś zabrałeś ze sobą do pracy czy do szkoły? " Nie ma co ukrywać, ze jeśli chcemy zdrowo się odżywiać i chcemy wiedzieć co tak na prawdę jemy, nie pozostaje Nam nic innego jak przygotowywanie jedzenia dla siebie w formie lunchboxa. W ten sposób przede wszystkim unikamy kilku złych zachowań żywieniowych:
- nie rzucamy się na "coś słodkiego" - cukierki, ciasteczka do kawki w pracy, a to na szybko batonik bo głodna... Znasz to? Zawsze się tak dzieje, kiedy nie masz ze sobą posiłku a głód daje się we znaki w najmniej oczekiwanym momencie. Wynika to z braku regularnych posiłków, zobaczysz, jak szybko Twój organizm dostosuje się do regularnego odżywiania. Zaplanuj dzień tak, aby zawsze mieć czas zjeść chociaż 3 posiłki lub 4 posiłki. Ideał to pięć ale to każdy z Nas musi dopasować to do swojego rytmu dnia,
- wiesz co jesz, znasz wartość kaloryczną posiłku- jeśli przygotujesz sobie posiłek do pracy, to po pierwsze znasz też jego orientacyjną wartość kaloryczną, będziesz na pewno unikać nadmiaru tłuszczy, jeśli je wybierzesz to sięgniesz po te zdrowe tj. oliwa z oliwek, olej lniany czy awokado, które jest cennym źródłem zdrowych tłuszczy. Unikniesz również spożywania żywności mocno przetworzonej, możesz zadbać o wysoką ilość błonnika w posiłku, świeżych warzyw. Jesz to co lubisz i jak lubisz. Nie ma nic gorszego jak przypadkowy posiłek w przypadkowym miejscu, zazwyczaj skurcze żołądka murowane ale wzdęcia, czego na pewno chcesz uniknąć.
- nie sięgasz po bułki- zazwyczaj jest tak, że kiedy nie zabierzemy ze sobą nic do zjedzenia do pracy czy szkoły, bardzo często sięgamy po białe pieczywo. Z prostej przyczyny, jest zazwyczaj dostępne w sklepiku po drodze, obok pracy czy uczelni. Zwykła pszenna bułka i jogurcik? Znasz to? Jedno i drugie mocno zakwasza Twój organizm i daje uczucie sytości na dość krótko, ze względu na dużą zawartość węglowodanów a znikomą błonnika czy białka.
Przekonani, aby zabrać ze sobą pudełeczko czy słoik do pracy?
No to teraz sięgnij po przepis ;-)))
PRZEPIS NA SAŁATKĘ DO PRACY Z KREWETKAMI
- 5 krewetek tygrysich
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 6 pomidorków koktajlowych
- garść mieszanki sałat
- 3/4 ugotowanej komosy ryżowej
- natka pietruszki (możesz użyć bazylii)
- 1/2 ząbka czosnku
Krewetki obierz i usmaż na oliwie z posiekanym czosnkiem.
Komosę ugotuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Do słoiczka na dno ułóż sałatę, na to komosę, pomidorki, natkę pietruszki, i na sam wierzch usmażone krewetki. Polej całość sosem z patelni.
Tak proste danie, które zrobisz w kilkanaście minut.
Jeśli ugotujesz więcej komosy ryżowej, to np. na trzy dni kolejne do pracy możesz robić różne sałatki. A wtedy czas przygotowania posiłku jest jeszcze krótszy.
Pamiętaj, że planowanie posiłków ma ogromny wpływ na czas ich przygotowania.
Sałatka jest przepyszna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.