PASZTET Z DROBIU NA ŚWIĘTA
Dzisiaj niczym lotem błyskawicy podaję Wam przepis na pasztet, to taki bardzo domowy pasztet z drobiu, u mnie on pojawia się na stole, zazwyczaj wtedy kiedy robię rosół. Nie lubię jeść gotowanego mięsa, dlatego zawsze, jak gotuje rosół to mięso wyjmuje z rosołu obieram z kości i mrożę. I po dwóch rosołach mam mięso na pasztet ;-) O taka ze mnie obrotna gospodyni! Ale mama nauczyła mnie dobrego gospodarowania w kuchni i staram się nie marnować żywności i nie wyrzucać. Oczywiście pasztet możecie zrobić tylko z drobiu, ale ja często do rosołu własnie dorzucam kawałek wołowiny czy to szponder czy to pręgę wołową.
SKŁADNIKI:
- 4 ugotowane ćwiartki z kurczaka
- 2 ugotowane marchwki
- 1/2 ugotowanego małego selera
- 4 jajka
- 1 bułka namoczona w rosole
- sól, pieprz, majeranek
- kilka wątróbek drobiowych
opcjonalnie grzyby mrożone lub suszone ugotowane w rosole
Mięso, podroby, warzywa i żółtka umieść w misce i zmiksuj blenderem na gładką masę, dodaj przyprawy. Jeśli chcesz zrobić wersję z grzybami to dwie garście grzybów podsmaż na maśle na patelni (nie używaj oleju) i zmiksuj wraz z mięsem. Dodaj namoczoną i lekko odciśniętą bułkę. Gdyby masa na pasztet była zbyt luźna
(to zdarza się rzadko) to dodaj 3 łyżki bułki tartej. Białka ubij na sztywno i dodaj do masy, całość wymieszaj, przełóż do formy do pieczenia pasztetu, dobrze wysmarowanej olejem i obsypanej bułką tartą.
Pieczemy godzinę na złoty kolor w temp 180 - 190 stopni C.
Ja zazwyczaj pasztet jem z żurawiną, uwielbiam ;-))
Świetnie! ;-)
OdpowiedzUsuń