Cześć Wam! Nie wiem jak u Was, ale u mnie dzisiaj za oknem totalna szarość i deszcz. Siąpi od rana non stop mżawka, a wczoraj było jeszcze lato. Pogoda serwuje nam małe tornado, codziennie się zmienia, no cóż taka to polska jesień. Ma to swoje uroki, dzięki temu bardziej doceniamy każdy dzień ze słońcem. I dzisiaj takie małe słońce na talerzu, chciałabym Wam zaprezentować. Pyszny, zdrowy obiad, w roli głównej mintaj, przygotowany w tradycyjny sposób, do tego komosa ryżowa z dodatkiem świeżych ziół i mocno aromatyczny dyniowo- szafranowy sos. Całość tworzy całkiem fajną i ciekawą kompozycję, i nagle danie z tak popularnej ryby, staje się całkowicie inne i unikatowe. Bardzo mi ten obiad przypadł do gustu. Może spróbujecie? Namawiam Was koniecznie.
Wczoraj na blogu zamieściłam post odnośnie wnętrz kuchni, które w jakiś sposób mnie zaciekawiły i zainspirowały. Post cieszy się ogromnym zainteresowaniem, które mnie zaskoczyło trochę, i tak pomyślałam, że może tak jak i ja, lubicie i interesujecie się tematyką urządzania kuchni, jej funkcjonalności, gadżetów kuchennych itp. Co sądzicie o tym aby na blogu co jakiś czas pokazywały się posty lekko związane z tematyką kuchni, ale jako wnętrza? Chcielibyście czytać i oglądać fotki o kuchniach, o sprzętach do kuchni, o ceramice, o meblach, sztućcach i wszystkim tym co w kuchni posiadamy? Dajcie koniecznie mi znać czy to na Facebooku, Insta czy w komentarzach pod tym postem. Tak sobie myślę, że mogło by być bardzo ciekawie, bo niejednokrotnie pytacie mnie o ceramikę, która pojawia się na fotografiach. Czekam na Wasze opinie i bardzo o nie proszę- piszcie!
A tymczasem zapraszam na rybkę ;-)
WYKONANIE:
Zaczynamy od przygotowania sosu. W rondlu na maśle podsmażamy obrany i zgnieciony czosnek, w raz z przyprawami - goździk, laska cynamonu, ziarna kardamonu. Dzięki temu zabiegowi aromat przypraw przejdzie do sosu, bo tłuszcz to najlepszy przekaźnik smaku i aromatu. Całość podlewamy chlustem cydru. Czekamy aż sos odparuje. Wyjmujemy łyżką przyprawy, dodajemy dynię, przesmażamy około 2-3 minuty. Dodajemy wodę, przykrywamy pokrywką i gotujemy do miękkości dyni. Zdejmujemy pokrywkę i sos dalej gotujemy, dodając pozostałe składniki tj, śmietana, szafran, sól, pieprz cytrynowy. Całość gotujemy około 4 minut. Zdejmujemy z ognia, miksujemy blenderem na gładką masę, doprawiamy sokiem z cytryny i ewentualnie odrobiną miodu (gdyby dynia, którą użyliście nie była zbyt słodka). Sos jest gotowy.
Komosę ryżową gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Do ugotowanej komosy dodajemy posiekane zioła i oliwę, mieszamy o i odstawiamy na 3 minuty, aby aromaty się uzupełniły.
Kiedy komosa ryżowa będzie się gotować, możecie przygotowywać rybę, w tym celu, mintaja osuszamy na ręczniku papierowym. Oprószamy solą i pieprzem. Obtaczamy w cienkiej warstwie mąki i smażymy na rozgrzanej patelni, na mieszaninie oleju i masła (proporcje pół na pół). Rybę smażymy po około 1,5 do 2 minut z każdej strony. Zdejmujemy z patelni dużą łopatką, oprószamy tymiankiem cytrynowym, możecie też podać z plastrem cytryny.
Na talerz nakładamy sos dyniowy, za pomocą łyżki robimy małe kulki z komosy ryżowej, na samym końcu układamy filet z mintaja.
Całość możemy oprószyć świeżymi ziołami np. tymiankiem i skropić oliwą z oliwek.
Gotowe!
Życzę Wam smacznego obiadu ;-)))
Pamiętajcie, że będzie mi niezmiernie miło jeśli pozostawicie komentarz pod postem, z góry Wam dziękuję.
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam o kuchennych gadżetach itp.ale z jeszcze większą ochotą będę oczekiwać Twoich wspaniałych przepisów:)
OdpowiedzUsuń😃Dziękuję pięknie💗💗💗💗 ale to miłe😘
Usuń😃Dziękuję pięknie💗💗💗💗 ale to miłe😘
UsuńAle piękna ta strona! Szacun! Ja ostatnio sandacza miałem. Przepis z www.kcalmar.com . Polecam, jako inspirację:)
OdpowiedzUsuń💗💗💗 dziękuję😘
OdpowiedzUsuń