Czasami próbuje sobie wyobrazić różne, idealne połączenia moich ulubionych smaków. Jednym z pożądanych jest kokos. Ma sobie ten aromat dalekich tropików, w połączeniu z bezą daje bardzo przyjemne wrażenia smakowe. Drugim smakiem lekko kwaskowatym a zarazem słodkim, jest smak truskawki, którą można łączyć z wieloma składnikami, lubi i słodkie, i słone.
Dzisiaj takie jedno z ulubionych ciast, deserów, które przygotowuje rzadko, raczej na jakąś okazję, bądź na poprawę nastroju. Nie wiem, jak to u Was wyglądało gdy byliście małymi maluchami, którzy z tornistrem na plecach nosili elementarze do szkoły. Mój plecak, pamiętam warzył dość sporo, byłam dzieckiem, które uwielbiało rysować i zawsze miałam przy sobie cały możliwy komplet do rysowania, kredki, kilka opakowań, blok rysunkowy formatu A4, ołówki, linijki i mazaki. Szczerze powiedziawszy kompletnie nie lubiłam się uczyć i zawsze większość prac domowych odrabiałam na przerwie, o zgrozo. Na szczęście z wiekiem się to zmieniło, ale to dopiero jak na karku pojawiło się 15 lat. Wracając do tematu, jak już wspominałam kujonem nie byłam, dlatego od czasu do czasu zdarzało mi się przynosić dwóje z polskiego, matma akurat zawsze była dla mnie banalna. Potem człowiek główkował jak tą dwóje ukryć i miałam taki patent, że ten zeszyt z polskiego chowałam do teczki z kartkami do rysowania ;-). I mama miała problemy z odkryciem oceny. No ale babci, a że ona głównie w owym czasie ze mną odrabiała lekcje, nie dało się tak łatwo oszukać. Ale wiecie co w gruncie rzeczy nigdy mnie za to nie zrugała. Raczej zawsze na tzw. "pocieszenie" (nie wiem do dziś czy bardziej mnie czy mamy ;-) ) przyrządzała jakieś pyszności, a to pączki, faworki, babeczki na kruchym spodzie, albo knedle z owocami. Niewątpliwie w moim rodzinnym domu gotowało i piekło się na cztery "fajery". Dzisiejszy mój deser też jest na poprawę nastroju przyjaciółki studentki, też za dwóje- a raczej brak zaliczenia, wszak nie w tym wieku, a widać, że zawsze "boli" tak samo ;-*.
SKŁADNIKI:
- 6 białek
- 6 czubatych łyżek cukru
- 6 płaskich łyżek wiórków kokosowych
- 1 opakowanie cukru wanilinowego Delecta
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Na najwyższych obrotach ubij białka, dodaj szczyptę soli. Piana powinna być ubita na sztywno. Dodaj cukier porcjami. Ubij na sztywno.
Dodaj wiórki i mąkę. Wymieszaj całość na jednolitą masę.
Masę wyłóż na papier do pieczenia i wyrównaj brzegi, tworząc prostokąt.
Całość pieczemy w temp 120 stopni, dół + termoobieg, przez 20 minut.
Po tym czasie, wyciągamy bezę, odwracamy do góry nogami, zdejmujemy papier i rolujemy na roladę, póki jest jeszcze gorąca. Jak wystygnie nie zrolujesz ciasta, bo całe popęka.
Gotowe. Odstawiamy do wystudzenia.
MASA TRUSKAWKOWA:
- 350 g serka kremowego (twarogowego) o zawartości tłuszczu min. 18%
- 100 ml mleka
- 150 ml zmiksowanych truskawek
- 70 g cukru pudru
- 1 cukier wanilinowy Delecta
- 2 łyżki wiórków kokosowych
- żelatyna w proszku
W/w składniki poza żelatyną zmiksuj w blenderze na gładką masę.
2 płaskie łyżki żelatyny (proszek) zalej gorącą wodą, rozpuść dokładnie żelatynę.
Dodaj do masy i zmiksuj bardzo równomiernie blenderem.
Całość wstaw do lodówki.
Co jakiś czas sprawdzaj czy masa już zaczyna tężeć, jeśli twoje produkty były z lodówki, to masa zacznie bardzo szybko tężeć.
Jak masa już będzie wystarczająco gęsta aby wypełniać roladę kokosową, zaczynamy działać.
Roladę delikatnie rozwijamy tak aby nam się nie połamała, wypełniamy masą truskawkową i rolujemy, całość owijamy w folię aluminiową i wstawiamy na minimum 3- 4 godziny do lodówki.
Po tym czasie roladę wyjmujemy, oprószamy cukrem pudrem i dekorujemy.
Ja do dekoracji użyłam gotowej polewy z białej czekolady Delecta, zrobiłam z niej taki szlaczek wzdłuż, i ułożyłam truskawki, dzięki czemu się "przykleiły" i pięknie prezentują.
Życzę Wam smacznego Kochani!
I pięknego weekendu, wypocznijcie ile się da!
;-)
Buziaki!
PRZEPIS ZGŁASZAM DO KONKURSU trzymajcie kciuki ;-)))
Pięknie:) poczęstowałabym się:)
OdpowiedzUsuń😀
UsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńDziekuje😀
UsuńMnie by się też przydał taki pyszny deser na poprawę na stroju :P P.s też do kujonów nie należałam i tak jak Ty lubiłam bardzo rysować, czasem chciałabym do tego wrócić ale jak ostatnio próbowałam coś namalować i dziecko z podstawówki zrobiło by to lepiej to się załamałam
OdpowiedzUsuń😀 trzeba sie rozrysować po prostu 😀 to niezły odstresowywacz 😀
UsuńZakochałam się! Połączenie smaków i sam wygląd są nieziemskie! Wspaniałe dzieło!
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
UsuńCudowna rolada :) Połączenie kokosu i truskawek - niebo :D
OdpowiedzUsuńDziekuje! 😀😀😀
UsuńCudowna :-) wygląda tak pysznie i delikatnie :-)
OdpowiedzUsuńCudowna :-) wygląda tak pysznie i delikatnie :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł... Z polskimi truskawkami pewnie będzie jeszcze pyszniejsze :)
OdpowiedzUsuńNo na pewno jeszcze miesiac i bedziemy sie obiadac po pełne brzuchy 😀😀😀
UsuńWygląda obłednie!
OdpowiedzUsuńDziekuję 😀
UsuńUwielbiam rolady bezowe! :)
OdpowiedzUsuń