Brukselka, jeśli nie lubisz tego warzywa to znaczy, że nie jadłeś nigdy karmelizowanej!
Mniaammmm!
Jest pyszna i całkowicie inna w smaku od tej podawanej w przedszkolu, rozgotowanej i mdłej brrrr...
Też macie takie wspomnienia? Ja jako dziecko za brukselką nie przepadałam, z powodu w/w. Ale potem mama mi odczarowała to warzywo, i bardzo je polubiłam. Serwowała je nam, w wersji gotowanej, z podsmażoną bułą tartą na maśle. Była smaczna. Ale, mamo wybacz, ta wersja jest lepsza! Brukselka smakuje hmmm jak nie brukselka hehehe. Jest słodka chrupiąca i troszkę pikantna.
Polecam serdecznie!
SKŁADNIKI:
- pół kilograma brukselki świeżej
- masło
- oliwa z oliwek
- sól
- miód polski wysokiej jakości
Brukselkę namocz w modzie prze 15 minut. Dokładnie umyj i opłukaj. Oderwij zwiędnięte listki. Większe brukselki pokrój na pół. Zblanszuj w gorącej wodzie- tj. zagotuj w garnku przez 3 minut, pamiętaj aby brukselkę gotować bez pokrywki (nie będzie wtedy wzdymająca). Pozostaw we wrzątku przez 15 minut (wyłącz już płytę, lub zgaś ogień).
Odcedź na sitku.
Na patelni rozpuść masło i oliwę, dodaj brukselki, smaż aż cała woda odparuje, delikatnie mieszając.
Dodaj 1 łyżkę miodu. Ciągle smaż, tak aby brukselki się skarmelizowały na złoty kolor.
Dopraw solą.
Podawaj póki gorące.
Smacznego!
Świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńProste i pyszne :)
OdpowiedzUsuńW końcu udało mi się kupić brukselki i wyprubować ten przepis... Jejuuuuu jakie to pyszneeeee :)
OdpowiedzUsuńW końcu udało mi się kupić brukselki i wyprubować ten przepis... Jejuuuuu jakie to pyszne :) :) :)
OdpowiedzUsuń