Tradycyjny piernik w nowoczesnym wydaniu. Moim zdaniem to najlepszy przepis na piernik. Przepis jest banalny w wykonaniu a piernik do jedzenia jest już dobry po dwóch dniach. Nie musimy przygotowywać żadnego ciasta, które długo dojrzewa itd. Smak piernika jest idealny. Prawdziwy aromatyczny, smakuje tak jakby robiła go babcia z jakieś tajnej receptury. Dlatego co roku wracam do tego przepisu. Nigdy mnie nie zawiódł. Piernik ma formę tradycyjną a wykonujemy go tak jak żyjemy czyli szybko sprawnie i bez bólu, w nagrodę przepysznie!
Najsmaczniejszy piernik na Święta Bożego Narodzenia!
Zapraszam!
PIERNIK MŁODEJ GOSPODYNI:
Piernik przekładaniec z żurawiną i skórką pomarańczową!
- 300 g mąki gryczanej
- 300 g mąki pszennej
- 250 g cukru
- 250 g miodu
- 2 jajka
- 55 g margaryny
- szklanka mleka
- 50 g utartych w moździerzu przypraw do piernika tj.
cynamonu, imbiru, pieprzu, gałki muszkatołowej, anyżu
- paczka skórki pomarańczowej
- 1/2 szklanki żurawiny świeżej
- 2 pełne łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżki czubate kakao
PONADTO:
- polewa czekoladowa z gorzkiej czekolady
- polewa z białej czekolady
DO PRZEŁOŻENIA:
- marmolada z pigwy (ewentualnie możecie użyć taką jaką lubicie)
WYKONANIE:
W garnuszku zagotuj mleko z miodem, margaryną, cukrem, kakao i przyprawami do piernika.
Masę przestudź. Powinna być lekko letnia. Masę wymieszaj z pozostałymi składnikami. Cisto jest bardzo gęste i takie ma być ma się dać niemalże zagniatać. Długą formę do keksówki, wyłóż papierem do pieczenia. Przełóż ciasto i wstaw do pieca na godzinę. Temp 170 stopni C. Ostanie 10 minut z termoobiegiem 180 stopni C.
Ciasto pieczemy do suchego patyczka tj. jak ciasto nabijemy takim patyczkiem np. do szaszłyków i wyjmiemy patyczek ma być suchy.
Ciasto studzimy całkowicie.
Następnego dnia, ciasto kroimy na 3 lub 4 warstwy. Każdą warstwę smarujemy marmoladą z pigwy.
Całość polewamy polewą z czekolady gorzkiej (rozpuszczonej w kąpieli wodnej). Dekorujemy białą polewą z białej czekolady.
Proste? A nie mówiłam;-)))
Piernik po zastygnięciu polewy przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w zimne miejsce na dwa dni.
;-)
Czekamy cierpliwie!
;-)
Po tym czasie jest gotowy do jedzenia.
Jeśli upieczecie go maxymalnie do środy na Święta będzie idealny!
Piernik im dłużej leżakuje tym lepiej smakuje.
Ja swój przechowuje w lodówce.
Życzę Wam udanych wypieków!
Samych pyszności!
Buziaki!
PRZEPIS ZGŁASZAM DO AKCJI KULINARNEJ STWORZONEJ PRZEZ PRODUCENTA AMICA
akcja kulinarna:
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pierniki! :) Pozdrawiam świątecznie! :)
OdpowiedzUsuńWspaniały piernik!
OdpowiedzUsuń