Energia na wiosnę czy spadek formy? Jak to jest u Was? Mówi
się, że wiosną wszystko budzi się do życia, więc i my powinniśmy, ale u mnie z
tym było kiepsko. Brak energii do działania, ciągle zmęczenie lub przemęczenie,
szara cera, matowe włosy i łamliwe paznokcie.
Gdybym miała być całkowicie
szczera to powinnam jeszcze napisać rozdrażnienie. Po zimie mam zawsze tak
samo, chodzę jak taka mała kulka bomba wybuchowa, jest to spowodowane niczym
innym, jak brakiem witamin, składników mineralnych i odpowiednich probiotyków w
naszej diecie.
Jestem osobą, która je dużo zdrowego jedzenia, dużo warzyw i
owoców, i naprawdę spore ilości zieleniny. Jednak powiedzmy sobie to szczerze,
produkty, które kupujemy na co dzień zimą i przed wiosną, są dalekie w smaku od
tych, które kupujemy w sezonie. A co za tym idzie nie mają takich wartości
odżywczych, jak te krajowe z gruntu. Wynika to z wielu czynników, choćby takich
jak: długi transport, zrywanie plonów wcześniej nim dojrzeją aby mogły trafić w
dobrym stanie na półki sklepowe. I tak w sumie, po zimie nasze organizmy są
osłabione i źle odżywione.
Dlatego na wiosnę przede wszystkim powinniśmy o
siebie zadbać, warto zrobić badania krwi, sprawdzić ewentualne niedobory i
postawić na prawidłowe odżywianie, ruch i suplementację.
Suplementacja aby była skuteczna musi być po pierwsze
prawidłowo dobrana, po drugie powinna być cykliczna i trwała. Co to oznacza w
praktyce?
Odpowiedni dóbr suplementów powinien poprzedzać wywiad z
pacjentem, w rzeczywistości to wygląda tak, że lekarz zaleca musi Pani/Pan
przyjmować witaminy, potem idziemy do apteki wybieramy coś tam co nam Pani
farmaceutka podpowie i tyle, bierzemy i czekamy na efekty, których brak. Znacie
to? Na pewno! Jeśli chcecie rozpocząć prawidłową suplementację – czyli uzupełnienie
swojej diety w składniki, w których macie deficyt, musicie wpierw wiedzieć co
suplementować. Braki w naszej diecie to przecież nie tylko witaminy!
Sundose to witaminy, minerały, antyoksydanty, wyciągi
roślinne, adaptogeny, probiotyki i kwasy omega -3.
Dobór suplementacji Sundose jest dopasowywany indywidualnie,
wypełniamy na stronie bardzo długi, naprawdę długi i dokładny wywiad. Na
podstawie udzielanych przez nas odpowiedzi jest dobierany skład naszych
suplementów. Jest to pierwszy tak skonstruowany dobór suplementacji w Polsce i
Europie.
Jak wyglądają suplementy? Suplementacja Sundose ma postać
opakowania, w którym znajdziecie na każdy dzień osobną saszetkę. Saszetka
dzieli się na dwie części jedna to proszek z suplementami, który rozpuszczamy w
wodzie, a druga część to tabletki do zażycia. Suplementy przechowuje w lodówce,
ponieważ są bez substancji konserwujących. Zawartość saszetki rozpuszczamy w
wodzie i popijamy tabletki. Zawsze zażywamy po śniadaniu. Dzięki temu, że
trzymam je w lodówce, zawsze rano sięgam po saszetkę i nie zdarza mi się
zapominać o przyjmowaniu suplementów.
Co ja suplementuje?
W saszetce z proszkiem: Witaminę D3,
biotynę B7, kwas pantotenowy B5, tiamina B1, niacyna B3, ryboflawina B2,
pirydoksyna B6, Witaminę C, kwas foliowy B9, żelazo, cynk,, selen, mangan,
kobalamina, molibden, wapń, magnez,
miedź, witamina E, Potas, kapsułka miękka: Kwas eikozopentaenowy, kwas
dokozaheksaenowy i kapsułka twarda: L-teanina, Bakozydy, Ginsengozydy,
witanolidy.
Suplementacja powinna być też trwała, najlepiej co
najmniej 3 miesiące aby przyniosła ona pożądane skutki, choć od razu Ci powiem,
że rezultaty suplementacji odczujesz szybko. Przede wszystkim u mnie wraca
energia do życia i do pracy, mam więcej chęci do działania. Lepiej śpię,
wysypiam się. Wcześniej miałam spore problemy z zasypianiem, teraz ich nie mam.
Trochę się śmieję sama z siebie, ale po kilku miesiącach przerwy w końcu
wyszłam pobiegać na trening i zrobiłam honorowe 5 km. Także to chyba najlepsza
oznaka tego, że wracam do dobre tory!
Zdaje sobie sprawę też, że w maju jest wysyp warzyw i
owoców, ale wiem też, że to właśnie nowalijki są najbardziej narażone na
pestycydy i na wszystko to co zalegało zimą w glebie. Dlatego warto o tym
pamiętać robiąc zakupy i nie zapominać o suplementacji.
Polecam Wam również ściągniecie aplikacji Sundose na telefon
by śledzić postępy każdego miesiąca.
Moje 5 sposobów na lepsze samopoczucie i więcej energii
to:
- zdrowe pożywne śniadania, dające mi energie na cały dzień
(jaglanka z bananem lub białkowe śniadania z jajkami w roli głównej)
- suplementacji Sundose
- odpowiednia porcja warzyw i owoców w diecie
- 2 litry wody dziennie
- ruch: długi spacer lub kilka krótszych w ciągu dnia,
wybieram nogi zamiast samochodu, częste spacery z psem i zaczynam wracać do
treningów.
Jestem ciekawa, jak to wygląda u Was?
Jeśli chcielibyście podjąć wyzwanie i zacząć suplementację SUNDOSEto na
HASŁO:
smykwkuchni
otrzymacie 5 dni suplementacji gratis!
Jestem ciekawa Waszych efektów z suplementacją Sundose.
Dajcie koniecznie znać!
Jestem ciekawy, w jaki sposób to działa i czy naprawdę jest to dostosowane indywidualnie do osoby.
OdpowiedzUsuń