Drożdżowe bułeczki z czekoladą!

Co weekend troszkę Was rozpieszczam i serwuję pyszności, dzisiaj mam dla Was pyszne domowe bułeczki nadziewane czekoladą w formie muffinek. Są bardzo proste, aromatyczne i szybką znikają. Nadają się idealnie jako słodkie śniadanie, do kawki czy też jako drugie śniadanie dla dzieciaków. 

PRZEPIS NA BUŁECZKI DROŻDŻOWE NADZIEWANE CZEKOLADĄ:

- 500 g mąki pszennej tortowej

- 40 g drożdży świeżych

- 3 jajka zerówki

- 1/2 kostki masła (100g)

- 4 łyżki cukru

- 100 ml ciepłego mleka

W dużej misce umieść mąkę, zrób wgłębienie, pokrusz do dołeczka drożdże, dodaj łyżkę cukru i połowę ciepłego mleka, zmieszaj z częścią mąki na gęstą papkę. Pozostaw na 20 minut, tak powstaje rozczyn. Podwoi on w tym czasie swoją objętość.

Stop masło w rondelku, musi być ciepłe ale nie gorące. 

Po upływie tego czasu jajka wbij do osobnej miski i wymieszaj rózgą z cukrem, dodaj do miski z mąką, jak również wszystkie pozostałe składniki i zagniataj ciasto. Ja zagniatam robotem kuchennym około 10 minut na 4 -5 pozycji.

Ciasto w misce przykryj ściereczka i odstaw na godzinę do wyrośnięcia.

Po tym czasie podziel na dwie części każdą rozwałkuj na cienki duży prostokąt. Blat ciasta smarujemy czekoladą np. nutellą, lub posypujemy startą na tarce czekoladą. 

Blat ciasta rolujemy ciasno, kroimy na 3 cm plasterki - ślimaki, układamy na blaszce do muffinek po 2-3 plastry ( pamiętaj, ze ciasto drożdżowe rośnie więc w foremce musi być miejsce, nie wypełniaj foremki ciastem po brzegi! )

Pieczemy przez 30 minut temp. 170 stopni C, na złoty kolor.

Foremkę na muffinki mam z Ikea, wychodzi z niej 12 muffinek na raz. Blaszkę zawsze smaruje masłem przed ułożeniem ciasta do wypieku. Z tego przepisu otrzymasz od 18 do 22 muffinek drożdżowych.

Papierowe papilotki nie nadają się do tego wypieku, ciasto drożdżowe rośnie zbyt intensywnie, a papier jest za mało sztywny. 

Jeśli nie masz metalowej formy, to możesz upiec bułki w formie ślimaków na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.