Jakiś czas temu mieliśmy sposobność spędzić kilka dnia w przepięknym Wrocławiu, który przywitał Nas trochę jesienną pogodą, ale dzięki temu był jeszcze bardziej urokliwy. Wrocław to miasto, które trzeba zobaczyć, które trzeba odwiedzić, które trzeba przejść na pieszo, posnuć się uliczkami z pięknymi kamienicami i zakątkami niczym we Włoszech. Gdzie wpaść na szybki lunch? Nadodrze to część Wrocławia, które kiedyś nazywane było "Przedmieściem Odrzańskim" , w tej części miasta znajdziecie m.in. dworzec kolejowy Wrocław Nadodrze czy wyspę odrzańską - Kępa Mieszczańska.
Po długim spacerze po Wrocławiu zaglądamy do lokalu "Nadodrze", który posiada certyfikat, o którym już Wam wspominałam nie raz- "miejsce ze smakiem" przyznawany przez producenta Saskiej. Wnętrze lokalu nowoczesne, w środku pełno młodych ludzi, głównie studenci i młode pokolenie. Lokal wydaje mi się taki mocno hipsterski. Wnętrze jest przytulne, tuż przy lokalu znajdziecie olbrzymi ogródek, zadaszony i sporą część odkrytą. W ciepły letni dzień na pewno warto skorzystać z tej części lokalu, gdzie mieści się też otwarty bar a w nim szeroka gama smaków Saskiej, te ulubione przez gości to "Kawa", "Czarny bez" czy "Orzech laskowy".
Na zewnątrz siąpi deszcz więc wybieramy miejsca we wnętrzu. Postanawiamy spróbować oferty dnia - lunch w cenie 25zł, jak i mojej ulubiony zupy tom yum.
Zupa jest bardzo aromatyczna, lekko pikantna, podana z krewetkami tygrysimi i ryżowym makaronem. Na taki jesienny dzień wydaje się być odpowiednia.
Luby zamawia zestaw lunchowy w skład, którego wchodzi zupa krem z pomidorów, kremowa i smaczna, jak i spaghetti z klopsikami mięsnymi. Do dań wybieramy proponowane smaki Saskiej- "Orzech laskowy" i "Śliwka węgierka", które w ten dzień nie tylko smakują wybornie ale miło rozgrzewają żołądki i ciała.
Posiłki są smaczne i sycące. Ceny bardzo atrakcyjne.
Miejsce wydaje się być świetnym rozwiązaniem na szybki lunch, wtedy kiedy będzie w tej części Wrocławia,
Nadorze Cafe Resto Bar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.