Placuszki to niewątpliwie, jedno z tych dań, które gości w każdym w domu, w rożnej formie. Ja uwielbiam różnego rodzaju placuszki i naleśniki. Najbardziej ulubione to te idealnie cienkie naleśniki francuskie- crepes, a placuszki smażone...hmm. Lubię ich tak wiele, że chyba trudno by mi się było zdecydować i wybrać te jedyne najbardziej ukochane, bo uwielbiam słodkie placuszki z dyni i marchewki, jak i niezapomniane w smaku placki ziemniaczane mojej babci. Niedawno odkryłam cudowny pomysł na kalafiora, mianowicie placuszki!
Małe chrupiące, w smaku lekko orzechowe, poddane z creme fraiche. Idealny pomysł na obiad dla całej rodziny, zróbcie koniecznie!
PRZEPIS NA PLACUSZKI Z KALAFIORA:
- 1 młody kalafior
- 2 duże jajka
- 2-3 czubate łyżki mąki pszennej
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Kalafior ścieramy na tarce o malutkich oczkach, dodajemy jajka i mąkę, całość mieszamy.
W dłoniach formujemy kulki, które spłaszczamy i smażymy na rozgrzanym oleju rzepakowym, na złoty kolor. Do masy nie dodajemy soli, gdybyśmy dodali sól, kalafior zacznie puszczać wodę i masa będzie za rzadka. Placuszki oprószamy solą podczas smażenia się na patelni.
Placuszki, formujemy dość małe, aby łatwo było je nam obracać.
Podajemy z creme fraiche, mocno schłodzoną, świeżą śmietanką (zawartość tłuszczu wedle uznania), do której dodajemy otartą skórkę z cytryny.
Przepyszne!
Spodobał Ci się przepis? Wrzuć linka na swojego Facebooka.
Chcesz być na bieżąco? Zapraszam Cię na mój Instagram!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.