października 30, 2017

Naleśniki z białym serem!


Naleśniki z serem!


Kto nie lubi naleśników? No kto?
Ja naleśniki uwielbiam, mogę je jeść w każdej postaci, zdecydowanie kojarzą mi się z czasami studenckimi, gdzie były one na porządku dziennym, głównym posiłkiem w akademiku;-).
Naleśniki lubię jeść na wytrawnie, ale chyba najczęściej na słodko. Te ulubione, to te smażone z białym serem, to zdecydowanie moje ukochane smaki dzieciństwa.
Macie swoje ulubione nadzienie do naleśników?




Przepis na naleśniki znajdziesz tutaj


SKŁADNIKI:

NALEŚNIKI:


- 2 filiżanki (o pojemności 150 ml) mąki pszennej typ 480
- 1 filiżanka mleka 2%
- 1 filiżanka wody 
- 2 jajka eko
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżka stopionego masła
- cukier do smaku (ja nie słodzę naleśników)

Wszystkie składniki, wymieszaj trzepaczką na gładką masę. Ciasto będzie bardzo rzadkie. Odstaw na godzinę - nie pomijaj tej czynności, robimy to po to aby gluten uwolnił się do ciasta, dzięki czemu ciasto będzie miękkie i delikatne. Po tym czasie smażymy naleśniki, na mocno rozgrzanej patelni. Ja używam specjalnej patelni do smażenia naleśników, ma niziutki brzeg, dzięki czemu przewracanie nie stanowi żadnego problemu, patelnia jest teflonowa i wymaga minimum oleju do smarowania, co 3 lub 4 naleśnik, rozprowadzam pędzelkiem cienką warstwę. Naleśniki smażymy na jasny złoty kolor.
Naleśniki umieszczam w żaroodpornym naczyniu.

Masa serowa:


- 300 g białego sera (nie używaj niby sera z wiadereczka)
- 1 całe jajko
- 1 żółko
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 2 łyżki śmietany
- 1 łyżeczka proszku budyniowego

w/w zmiksuj blenderem

Naleśnik smarujemy serem, zachowaj odstęp od brzegów minimum 3 cm, naleśnik składamy na pół, i jeszcze raz na pół. Smażymy na złoty kolor, podajemy gorące!





2 komentarze:

  1. To Cię zdziwię, bo ja do 20-ego roku życia nie lubiłam naleśników :) teraz na szczęście mi się odmieniło :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.

Copyright © 2017 SMYKWKUCHNI