PRZEPIS NA JAGODZIANKI!
Jagodzianki! Uwielbiam! Smak lata! Smak dzieciństwa!
To niewiarygodne, jak jedzenie, potrafi zmieniać w ciągu jednej sekundy nasz nastrój, nasze samopoczucie i wprowadzić Nas w błogostan! Wciąż mnie to zaskakuje, jak pożywienie wpływa na to o czym w danej chwili myślimy. Wystarczy, że ugryzę domową jagodziankę, a od razu w mojej głowie pojawia, się obraz, wspomnienie z dzieciństwa, kiedy to z mamą i rodzeństwem zbieramy jagody podczas pobytu pod namiotem. Widzę ten las, każde drzewo, kubek plastikowy, który wtedy trzymałam w dłoniach, jagodzianki oblepione jagodami, i widzę dno w moim kubeczku, które wciąż puste, turla się tam tylko kilka jagód, mimo tego, że palce mam już całe fioletowe od jagód. Wiadomo zrywanie jagód najlepiej, idzie mi prosto do brzucha. Podnoszę wzrok i widzę mamę, która ma już z pół kubeczka, bracia biegają dookoła i więcej jagód depczą niż cokolwiek zbierają, pamiętam też kolor naszej skóry ciemnobrązowy od słońca. Podchodzę do mamy i mówię, że ja nie umiem zbierać tych jagód. Ona tylko się śmieje i mówi, żebym zbierała dalej. Ja totalnie zniechęcona i znudzona tą czynnością, wyjadam resztę jagód z kubka i widzę całe puste dno. Mama z rezygnacją całkowitą zbiera Nas i wracamy do miejsca gdzie biwakujemy. Te pół kubka jagód rozdziela dla Nas, miesza ze śmietaną i cukrem. Ale to był szał! Ale to był smak... A wszytko wraca, jak żywe, a minęło ponad 25 lat!
DROŻDŻOWE JAGODZIANKI:
składniki:
- 500 g mąki pszennej tortowej
- 1/2 opakowania drożdży świeżych
- 180 ml mleka 3.2%
- 2 jajka wiejskie
- 1 żółtko
- 125 g masła stopionego w rondelku
- 1/2 szklanki cukru (ja używam zazwyczaj 1/3 szklanki cukru, ponieważ potem jagodzianki posypuje cukrem pudrem)
+ mąka do podsypywania
1 i 1/2 szklanki jagód odsączonych na ręczniku papierowym
1/2 łyżeczki maki ziemniaczanej 2 łyżki cukru
dodatkowo: jajo do posmarowania jagodzianek
Połowę ilości mleka przelej do kubka, dodaj 1 łyżkę cukru i drożdże, dobrze wymieszaj, aby drożdże się rozpuściły.
Mąkę przesiej przez sito, zrób dołek i wlej mleko. Rozmieszaj z częścią mąki, tak powstaje rozczyn na ciasto. Odstawiamy na 20 minut.
Jajka utrzyj miksem na puszystą masę z cukrem.
Dodaj do misy z mąką jajka i mleko, zacznij zagniatać ciasto. Dodaj ciepłe (nie gorące!) mleko.
Ciasto powinno być miękkie i elastyczne. Pamiętaj jajko, jajkowi nie równe, więc jeśli Twoje ciasto jest zbyt rzadkie dodaj 2 łyżki mąki, jeśli zbyt tępe- dodaj 2-3 łyżki mleka.
Ciasto drożdżowe musi być dobrze wyrobione. Jeśli wyrabiasz ciasto tak, jak ja, ręcznie, powinnaś wyrabiać je minimum 20 minut. Jedyny plus jest taki, że spalisz przy tym dużo kalorii, więc będzie można na legalu wciągnąć jagodziankę ;-)))
Ciasto odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia. Najlepiej w ciepłe miejsce, ale nie na słońce.
Po tym czasie ciasto dzielimy na równe porcje, każdy kawałek wyrabiamy w dłoniach, za pomocą wałka, rozwałkuj na prostokąt lub elipsę, nadziewaj dużą ilością jagód. Bardzo ważne aby dobrze zlepiać brzegi jagodzianki, tak aby jagodzianki podczas pieczenia nie pękły. Nie możecie też przesadzić z ilością jagód, w stosunku do ciasta. Jagodzianki układamy na blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia. Czekamy 10- 15 minut aż podrosną. Smarujemy roztrzepanym jajkiem.
Pamiętaj zachowaj spory odstęp między jagodziankami na blaszce. Bułeczki wstaw do nagrzanego piekarnika.
Temp. pieczenia 170 stopni C, czas 25 -30 min. Pieczemy na złoty kolor.
Jagodzianki studzimy i posypujemy cukrem pudrem bądź polewamy lukrem.
Pycha! Buziaczki Kochani! Cudownego weekendu!
Świetnie! :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie ;-)))
Usuń