listopada 16, 2016

Kardamonowe rolowane bułeczki nadziewane domowej roboty masłem orzechowym




Kardamonowe rolowane bułeczki z dodatkiem mąki orkiszowej nadziewane domowej roboty masłem orzechowym robione od serca dla najbliższych.

Pachnie, pachnie w każdym zakątku mojego mieszkania, zapach przenika aż przez skórę. Jest od razu cieplej i przytulniej. Każdy ma uśmiech na twarzy, spoglądamy na jeszcze gorące rollsy... Widać z nich wydobywającą się gorącą parę, z całą paletą zapachów poczynając od kardamonu, cynamonu, miodu i orzechów. Ręce i palce, same rwą się, aby oderwać jedną i uciec prosto pod koc, zaszyć się  pod nim, z kubkiem kakao i rozkoszować się chwilą... Smakować i rozpływać się... hmmm pysznie ;-)))




Czy można w bardziej znaczący sposób pokazać jak dbamy o naszych bliskich, niż przygotowując Im samodzielnie, świeże i pachnące pieczywo. Takie domowe, takie od serca. Przygotowane ze zdrowych produktów, często ekologicznego pochodzenia, czy też z jaj przywiezionych prosto ze wsi. Moim zdaniem to najlepszy i na pewno najpyszniejszy sposób by powiedzieć bliskim, że są dla nas ważni, że się o nich troszczymy. Pamiętam jak byłam mała, i kiedy to mama właśnie w domu robiła domowe bułeczki czy bułki, i było widać jej trud w nie włożony, aby uzyskać jak najlepszy efekt, każdy potem chodził i jej dziękował, i się do niej przytulał w podzięce. Bo wykonanie takiego ciasta wymaga od nas sporej atencji i też pracy przy jego wyrabianiu. Moja babcia mówiła, że do ciasta drożdżowego ile dasz miłości takie potem wyrośnie i powiem Wam kochani, że chyba faktycznie tak jest. Nie ma chyba nic piękniejszego jak gotowanie dla kogoś, tylko wtedy sprawia to prawdziwą przyjemność. A patrzenie jak bliscy Ci ludzie, ze smakiem i uśmiechem zajadają to co przygotowałaś to najlepsza nagroda. 
Dzisiaj zapraszam Was gorąco do wykonania takiego pięknego i pysznego śniadania dla bliskich w postaci tych bułeczek. Do ich przygotowania użyłam produktów najwyższej jakości jakie miałam możliwość zdobyć. I tak użyłam jaj wiejskich, mąki ekologicznej, miodu od kolegi, który ma swoje pasieki na wschodzie Polski, masła orzechowego, które sama przygotowałam ze zdrowej mieszaniny orzechów laskowych, włoskich i nerkowców. Całość jest aromatyzowana przyprawami takimi jak kardamon i cynamon, ciasto jest bez żadnych sztucznych aromatów.
Polecam Wam serdecznie!




SKŁADNIKI:

NA CIASTO:

- 400 g mąki tortowej
- 250 g mąki orkiszowej eko
- +około 100-150 g dowolnej maki do podsypywania
- 3/4 kubka letniego mleka ekologicznego
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 kostki margaryny
-1/2 kostki drożdży świeżych
- 3 jajka wiejskie duże
- 2 łyżki miodu
- 1/2 łyżeczki kardamonu

NADZIENIE:

- 1/2 szklanki orzechów laskowych
- 1/2 szklanki orzechów nerkowca
- 1/2 szklanki orzechów włoskich (sparzone wrzątkiem)
- 3 czubate łyżki masła
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1/2 łyżeczki kardamonu
- 1/2 łyżeczki cynamonu

Za pomocą blendera zmiksuj składniki na gęste masło.




Wykonanie ciasto:

-  mąki przesiej na sicie do dużej miski
- w kubku rozmieszaj drożdże, łyżkę cukru i mleko, na gęstą papkę, tak powstanie nam roztwór na zaczyn
- w misce z mąką zrób dołek, wlej roztwór i wymieszaj z częścią mąki na gęstą masę, mamy tzw. rozczyn, który teraz odstawiamy na 20 do 30 minut aby podwoił swoją objętość
- w tym czasie jajka roztrzep trzepaczka z cukrem i kardamonem
- margarynę rozpuść w rondelku powinna być lekko ciepła ale nie może być gorąca
- jeśli rozczyn już urósł, to dodajemy do miski pozostałe składniki; roztrzepane jaja, resztę mleka, miód i zagniatamy ciasto
-czynność tą powinniśmy wykonywać energicznie i zdecydowanymi ruchami, tak aby jak najwięcej napowietrzyć ciasto, dodajemy tłuszcz i zagniatamy ciasto, podsypując sobie mąką. Ciasto powinno być puszyste, miękkie i bez problemu odklejać się od dłoni. Nie może być twarde, gumowate ani tępe pod ręką. Ciasto drożdżowe musi być wyrabiane minimum 20 minut i tego czasu nie można skracać. Ja ciasto zagniatam zawsze 25 minut i wtedy jest bardzo, bardzo puszyste.
Ciasto obsyp męką i pozostaw w misce na 45 minut do godziny. Podwoi swoją objętość.



Ciasto dzielimy na dwie części. Wałkujemy na prostokąt, który smarujemy cienką warstwą domowej roboty masła orzechowego o smaku trzech rodzajów orzechów.
Blat rolujemy na jednolity wałek, który kroimy na mniejsze części i układamy we wcześniej wysmarowanej tłuszczem blaszce bądź tak jak ja patelni Ambition (rozmiar mojej patelni to  - 28 cm średnica). Dzięki pieczeniu w patelni ciasto ma przecudowną skórę, ciasto całe równomiernie się nagrzewa i w smaku jest po prostu przepyszne, przypomina mi pieczenie w garnkach żeliwnych. Ale tu jest zdecydowanie bardziej poręczne, bo łatwiej potem wyjąć blaszkę łapiąc za rączkę - oczywiście przez rękawicę kuchenną.



Czas pieczenia 1 godzina w temp 160 stopni C, grzanie dół piekarnika.




Bułki wyjmujemy z pieca i dajemy im około 15 do 20 minut aby troszkę przestygły.
Po tym czasie można konsumować, bo dłużej i tak się nie wytrzyma ehheheh

Są przepyszne!






Bułeczki można podawać z ciepłym mlekiem, kakao bądź z pyszną kawą.
Są idealnym rozwiązaniem jako śniadanie czy też drugie śniadanie do pracy czy szkoły.
Są łatwo podzielne i bardzo puszyste.




#Ambition


Jeśli też chcielibyście kupić sobie taką patelnię to teraz macie super okazję do kupna całej palety produktów marki Ambition z rabatem 10% na hasło: ZDROWE GOTOWANIE, w sklepie Dajar. 
czas promocji do 31-12-2016r.


Ja na prawdę szczerze polecam Wam tą patelnię o średnicy 28 cm. Jest rewelacyjna, ma nieprzywierającą powłokę, dzięki czemu możecie używać o połowę mniej tłuszczu niż zwykle. Sprawdza się do pieczenia naleśników, placuszków, mięs, kotletów, przygotowywania dań jednogarnkowych czy też do pieczenia. Jestem z niej bardzo zadowolona.








Życzę Wam przepysznych bułeczek robionych z prawdziwą dbałością o bliskich!

Taaaakiego smacznego!



Przepis zgłaszam do konkursu:

Ambition z dbałością

Trzymajcie z całych sił kciuki ;-)))



Smacznego!







6 komentarzy:

Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.

Copyright © 2017 SMYKWKUCHNI