Chleb z miodem, kminkiem, czarnuszką i czubrycą- najlepszy jaki jadłam ;-)

Muszę Wam powiedzieć, że chleb czy bagietki robię często, nie zawsze zamieszczam na blogu, ale tym przepisem musze się podzielić. Chleb wyszedł mi przepyszny, razem z moim K. stwierdziliśmy, że to najsmaczniejszy chleb jaki jedliśmy, nie wiem sama co wpłynęło na jego smak chyba po prostu połączenie przypraw i miodu. Jak wiadomo kminek i czarnuszka świetnie się do tego nadają, ale znalazłam wśród swoich przypraw, mieszankę ziół o nazwie czubryca zielona. W skład tej mieszanki wchodzi: pietruszka, czosnek, sól, cebula, cząber, kozieradka. Połączenie tych składników nadało niepowtarzalny smak.

składniki:

mąka pszenna 750 gram ( ja używam Szymanowskiej)

drożdże świeże połowa opakowania

sól około łyżki

3 pełne łyżki miodu płynnego

3 pełne łyżki oliwy z oliwek

kminek

czarnuszka

czubryca zielona

ciepła woda 300ml (gdyby ciasto było gęste to dolać jeszcze 50ml)

 

 

Wykonanie:

Robimy rozczyn tj. drożdże mieszamy z ciepła wodą i mąką, wlewamy do dziurki wytworzonej w mące, czekamy aż podwoi swoją objętość. Następnie dodajemy resztę składników i wyrabiamy ciasto, ciasto ma być puszyste, podsypujemy mąką i pozostawiamy do wyrośnięcia. Po około 30 minutach ciasto przekładamy do blaszek w jakich chcemy upiec chleb, ja zrobiłam jedną duża tzw. keksówkę, a z reszty zrobiłam bułeczki. Ciasto w formach musi trochę podrosnąć, dopiero wstawiamy do pieca na około 50-60 minut w temp 200stopni. Poprzez dodatek miodu (cukier) chleb się będzie szybko przyrumieniał dlatego nie zwiększajcie temp.

 

Wyjmujemy, studzimy i gotowe!

 Pozdrawiam cieplutko!