czerwca 19, 2020

Ravioli ze szparagami, mascarpone i gorgonzolą!






Ravioli, jak już pewnie dobrze wiecie uwielbiam robić i króluje na naszym stole nie raz. Dzisiaj nowy pomysł na to danie. Do ravioli użyłam sezonowych szparagów zielonych, korzystam póki są dostępne nasze polskie. Aby fajnie podbić smak ravioli, jak i samych szparagów, dodać im kremowości użyłam serka mascarpone i serka gorgonzola. 
Ravioli podałam z palonym masłem z przyprawami i podsmażonymi główkami szparagów, odrobina słodkiej śmietanki, kilka gałązek lubczyku i parmezanu na wierzch, mamy danie, jak z najlepszej restauracji, a potrzebujesz dosłownie kilku prostych składników! Gotowanie może być ciekawe, pyszne i nietuzinkowe. Warto przygotowywać ciekawe dania, które rozkochują nas w kuchni! Polecam!
Zapraszam również dzisiaj na mój Instagram, gdzie możesz zobaczyć wykonanie tego dania na moim stories!






przepis na ravioli:


Ravioli robię bardzo różnie, w zależności od tego ile jaj mam w lodówce ;-), na blogu jest już kilka przepisów na ravioli, polecam każdy.


Ciasto na ravioli:

- 300 g mąki np. typ 480, ja dzisiaj użyłam akurat orkiszowej typ 700
- 2 żółtka
- 1 całe jajko
- 1 duża łyżka oliwy z oliwek
- ciepła woda
- szczypta soli
- ulubiona przyprawa do warzyw

Jak zagnieść ciasto na ravioli:

- ciasto na pierogi wszelakie zagniatamy nożem, siekamy na stolnicy tak naprawdę mąkę z żółtkami, jajkiem i oliwą z oliwek, ciasto powinno nam się tak jakby kruszyć, na samym końcu dodajemy ciepłą wodę, tak aby ciasto się całkowicie zagniotło. 
Ja na tą chwilę ciasto zagniatam w ala termomixie, wrzucam wszystko i miksuje (myślę, że to samo możesz zrobić w dobrym mikserze kielichowym), jak widzę już takie kuleczki, że ciasto się zbija, ale jest nadal sypkie dodaje właśnie ciepłą wodę. 
Potem wyciągam na blat i zagniatam w dłoniach kilka razy.
Wody dodaję różnie w zależności od tego czy użyjemy cięższą mąkę (wyższy typ mąki) czy lżejszą. 
Czasami to 1 łyżka wody czasami 3 -4 łyżki wody.
Ciasto musi być elastyczne.

TIPY OD SMYKOWEJ!


Ciasto owiń folią i odstaw na 30 minut na blacie kuchennym.
Wiązania glutenowe w cieście się rozluźnią i będzie idealne do wałkowania i do formowania pierożków.


Do ciasta na ravioli dodajemy oliwę z oliwek, to dzięki niej ciasto na pierogi nigdy nie będzie się kleiło do rąk ani do blatu ;-)

Sól dodajemy zawsze do ciasto, ponieważ ma właściwości strukturotwórcze, dlatego zawsze też dodajesz szczyptę soli do piany z białek ;-)




NADZIENIE DO RAVIOLI:

- pęczek szparagów zielonych (mogą też być białe)
- 2 łyżki sera mascarpone
- 2 łyżki gorgonzoli
- sól, dobra przyprawa, 


Szparagi

usuń zdrewniałe części, odetnij główki i odłóż na bok, resztę posiekaj nożem lub mikserem

Do szparagów dodaj resztę składników i wymieszaj na gładką masę.

\Ciasto na ravioli rozwałkuj i potnij na długie paski, na pasku łyżeczką nakładaj farsz, przykryj potem paskiem ciasta, brzegi dociskamy i formujemy prostokątne ravioli.
Oczywiście pierożki możesz też przygotować w tradycyjny sposób.

Ravioli gotujemy we wrzątku, osolonym (jak na makaron) z dodatkiem 1 łyżki oliwy z oliwek.

Ravioli gotujemy tak długo jak makaron, u mnie to około 4-5 minut, ja ciasto wałkuje cieniutko!

Ravioli wykładamy łyżką cedzakową na półmisek.



do podania:

- 50- 70 g masła
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- główki szparagów
- śmietanka 18%
- parmezan
- gałązki np. lubczyku
- przyprawa do warzyw np. z nutą cytrusa będzie idealna!


Na patelni stop masło, dodaj oliwę z oliwek, dodaj główki szparagów i podsmażaj kilka minut, najlepiej jak pozostaną trochę al dente.

Szparagi dodaj do ravioli na półmisku. Dodaj również kilka łyżek słodkiej śmietanki.

Do masła na patelni dodaj przyprawy i podsmaż tak aby uwolniły cały aromat.
Gorącym masłem polej szparagi, dodaj odrobinę parmezanu na wierzch i kilka gałązek lubczyku.
Danie jest gotowe!
To jest tak turbo dobre! Polecam Ci z całego serca takie proste a wyśmienite jedzenie, mam nadzieję, że rozkocham Cię w prawdziwym gotowaniu!
 ;-)

Smacznego, życzy Karola!











2 komentarze:

Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.

Copyright © 2017 SMYKWKUCHNI