W nowym roku obiecałam sobie dodawać na bloga jeszcze więcej przepisów, próbować zamieszczać chociaż 3/4 tego co dzieje się u mnie w kuchni, nie jest to wcale latwe, bo często gotuje po południami, wtedy kiedy już zimą nie ma światła i ciężko zrobić sensowne zdjęcie. Ale postanowiłam, że będę starała się poświęcać na bloga dodatkową 1 lub dwie godziny więcej niż dotychczas. Mam nadzieję, że mój plan Wam się podoba i będziecie do nie zaglądać równie często.
Dzisiaj mam dla Was świetny przepis, z serii przepisów podstawowych, dzisiaj na tapecie domowe tortille. Zazwyczaj sięgamy po nie na półce sklepowej i płacimy po 5 - 6 zł za paczuszkę a tam w środku cztery placki. No cóż, tortille można bardzo szybko zrobić samemu w domu za niewielkie pieniądze. Potrzebujesz trochę mąki, wody i oleju. I tyle! Cały sekret to proporcje i sposób przygotowania i obórki, tak aby tortille były miękkie, nie kruszyły się i miały ten charakterystyczne smak! To lecimy!
Dobrze przygotowana tortilla powinna być miękka, nie może się kruszyć i łamać, powinniśmy móc bez problemu, ją zrolować. Tortille można przygotować pszenne bądź kukurydziane. ale dla mnie najlepsze połączenie to właściwie dwa rodzaje mąk: kukurydziana i pszenna.
PRZEPIS NA TORTILLE:
- 180 g mąki pszennej tortowej
- 120 g mąki kukurydzianej
- około szklanki letniej wody
- 1/3 szklanki oleju
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
W składnikach celowo piszę około szklanki wody, ponieważ wody dodajemy tyle aby ciasto nam się zagniotło ale aby było bardzo miękkie i elastyczne. Z wyżej wymienionych składników zagniatamy ciasto ( tak jak na zdjęciach), najpierw łyżką potem dłońmi, wyrabiamy na elastyczne ciasto. Owijamy folią i odstawiamy na godzinę - to jest niezbędne!
Ciasto wyjmujemy dzielimy na 8 części.
Każdą rozwałkuj bardzo cieniutko. I układamy na suchej bardzo mocno nagrzanej patelni. Nie bez przyczyny piszę Wam o mocno nagrzanej patelni, jeśli położycie ciasto a nie będą się Wam robić bąble, oznacza, że patelnia nie jest dobrze nagrzana.
Podczas "smażenia" tortilli, ważny jest czas, nie możecie tego robić za długo, temperatura musi być bardzo wysoko a proces obróbki krótki.
Tortilla musi być lekko wilgotna - choć nie wiem czy to dobre słowo, ale nie możecie jej przesuszyć bo wtedy będzie się Wam łamać.
Placek układamy na gorącej patelni, zaczynają się nam robić od razu bąble, które lekko mają się zezłocić i obracamy na drugą stronę. Gorącą tortille przykrywamy albo folią aluminiową lub spożywczą, aby nie odparowywała. I to chyba wszystko co powinniście wiedzieć o przygotowaniu tortilli.
Możecie je wykorzystać na sto sposobów, zamiast pieczywa do kanapki, jako dodatek do gulaszu, możecie użyć ich do przekąsek - rolowanych tortilli, możecie również piec je w piekarniku.
Jutro pokaże Wam mój pomysł na tortille!
Do zobaczenia!
Świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńCzy można tortille zrobić z samej mąki pszennej???
OdpowiedzUsuńhej, tak oczywiście, że można ale polecam mąkę tortową ;-)
Usuń