Naleśniki z serem i pomarańczami
Jako wielbicielka pysznych śniadań, zapraszam Was na naleśniki z nadzieniem z białego sera i pomarańczami w gęstym słodkim sosie! Jak, już kiedyś Wam pisałam, uwielbiam naleśniki. mogłabym je jeść co najmniej co drugi dzień, i na pewno by mi się nie znudziły. Chyba mogę je zrobić na ponad kilkadziesiąt sposobów, był czas kiedy jedliśmy je bardzo często. A dzisiaj na śniadanko chciałam zrobić coś pysznego! I tak są pyszne naleśniki!
Kto lubi? Kto robi?
Jak zrobić naleśniki?
SKŁADNIKI:
CIASTO NA NALEŚNIKI
oczywiście wykonuję jak zawsze według francuskiego przepisu CREPES
Przepis przypominam poniżej:
- 2 filiżanki (o pojemności 150 ml) mąki pszennej typ 480
- 1 filiżanka mleka 2%
- 1 filiżanka wody
- 2 jajka eko
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżka stopionego masła
- cukier bądź słodzik do smaku
Wszystkie składniki, wymieszaj trzepaczką na gładką masę. Ciasto będzie bardzo rzadkie. Odstaw na godzinę - nie pomijaj tej czynności, robimy to po to aby gluten uwolnił się do ciasta, dzięki czemu ciasto będzie miękkie i delikatne. Po tym czasie smażymy naleśniki, na mocno rozgrzanej patelni. Ja używam specjalnej patelni do smażenia naleśników, ma niziutki brzeg, dzięki czemu przewracanie nie stanowi żadnego problemu, patelnia jest teflonowa i wymaga minimum oleju do smarowania, co 3 lub 4 naleśnik, rozprowadzam pędzelkiem cienką warstwę. Naleśniki smażymy na jasny złoty kolor.
MASA SEROWA:
- 250 g białego sera
- 1 jajko
- 2 łyżki śmietany (zamiennie użyj jogurtu greckiego)
- ziarenka z 1/2 laski wanilii
- 2 łyżki cukru
Całość zmiksuj blenderem na gładką masę.
POMARAŃCZE:
- 2 pomarańcze bez białej skórki inaczej będą gorzkie!
- 1 łyżka cukru
- 2 łyżki miodu
- 1 rozgnieciony goździk
- 1 ziarno kardamonu zielonego
Na patelnię wyłóż pokrojone w plastry pomarańcze, dodaj cukier, miód i przyprawy. Gotujemy przez około 10 minut, pomarańcze puszczą sok, który odparuje i troszkę się skarmelizuje tworząc gęsty aromatyczny sos.
Usmażony naleśniki układamy na dużym talerzu smarujemy cienką warstwę sera, składamy na cztery, tak aby powstała ćwiartka. Smażymy na małej ilości tłuszczu. Możecie użyć masła i oleju. Naleśniki smażymy na złoty kolor z obydwóch stron. Wykładamy na talerze, polewamy pomarańczami i oprószamy cukrem pudrem. Gotowe!
Smacznego!
Ktoś chętny?
Uściski dla WAS!!!
Co raz bliżej Święta! ;-))))
Świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńMy chętni! :) wyglądają nieziemsko :) naleśniki lubimy i robimy i ciasto odstawiamy na pewien czas (ok. 30 minut) do lodówki. Zimne jakoś lepiej się smaży, potwierdzasz? :) na pewno wypróbujemy Twój przepis z pomarańczami :) pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuń