czerwca 23, 2016

Gofry w wersji klasycznej i light!





Wakacyjne śniadania to zdecydowanie jest to co lubię najbardziej. Świeże sezonowe owoce i do tego można wybierać w całej gamie pyszności, albo owsianki, jaglanki, placuszki, kanapeczki, zapiekane owoce pod kruszonką bądź gofry. Gofry powiem szczerze dość często robię, wolę je niż naleśniki, bo jakoś mniej pracy przy nich. Ciasto robi się podobne ale już nie muszę myć patelni, i stać nad kuchnią, nalewam do gofrownicy i się smażą. A ja w tym czasie mogę zrobić herbatę czy cokolwiek innego. Gofry lubię też za to, że bardzo często robię je z różnego rodzaju mąki, a to pszennej, gryczanej, amarantusa czy mój faworyt owsianej. Gofry też "odchudzam" nie dodaje do nich cukru tylko stewię. Dzisiaj podam Wam dwa przepisy na gofry jeden w wersji normalnej a drugi troszkę odchudzonej i zdrowszej, do wyboru do koloru ;-)))





SKŁADNIKI:

GOFRY WERSJA NR.1

- 1 szklanka mąki pszennej
- 200 ml mleka 3,2% tłuszczu
- 4 łyżki masła klarowanego
- 1 łyżeczka płaska proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 2 płaskie łyżki cukru pudru

Jajka z cukrem roztrzep rózgą lub ubij mikserem, dodaj mleko i pozostałe składniki. Ciasto odstaw na 15 minut. Po tym czasie zacznij smażyć na rozgrzanej gofrownicy, przesmarowanej olejem rzepakowym.
Smażymy na złoty kolor,



GOFRY WERSJA NR.2 LIGHT:

- 1 szklanka mąki owsianej
- 1 czubata łyżki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 150 ml wody gazowanej
- 100 ml mleka 2% tłuszczu
- 1/2 banana dojrzałego
- 1/2 łyżeczki stewii
- 2 białka
- 1 żółtko
- 4 łyżki oleju kokosowego (w postaci płynnej)

Białko, żółtko, banana, mleko i olej kokosowy zmiksuj blenderem na gładką masę. Dodaj pozostałe składniki i wymieszaj dokładnie rózgą. Gofry smażymy od razu na rozgrzanej gofrownicy, smarując ją olejem kokosowym.

Podajemy z sezonowymi owocami, u mnie posypałam kakao i podałam z morelami i truskawkami.

Smacznego!




2 komentarze:

Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.

Copyright © 2017 SMYKWKUCHNI