Luty, kto by się spodziewał, że będzie takim pracowitym miesiącem, że zaowocuje w tyle nieprzewidzianych zdarzeń. Troszkę mnie mniej na blogu, ale praca pochłonęła mnie całkowicie. Zapomniałam już dawno o urlopie. Szkoda. Najsmutniejsze to kiedy tak szybko cały czar i radość z wolnego czasu, umykają i nie mamy na to żadnego wpływu. Powiem Wam Kochani, że ten rok mnie co chwila zaskakuje i bardzo bym chciała żeby tych złych niespodzianek już był koniec. ale koniec gadania o życiu, teraz będzie o pieczeniu!
Chyba zdążyliście już zauważyć, że lubię takie szybkie ciasta, najlepiej ucierane, z dodatkiem mokrych owoców takich jak jabłka czy gruszki. Ciasta, które robi się szybko i nie trzeba się martwić czy na pewno wyjdą, bo zawsze się udają! Tym razem też takie proponuje wilgotne ciasto, z ziarenkami prawdziwej wanilii i hiszpańskiej czekolady. Do tego nasze polskie gruszki, słodziutkie i aromatyczne. Ciasto jest łatwe i nie zajmuje dużo czasu. Można zrobić rano, a na popołudniową kawkę już będzie do jedzenia!
Zapraszam!
SKŁADNIKI:
- 200 g masła
- 3 jajka
- 120 ml mleka
- 260 g mąki pszennej
- 170 g cukru
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 laska wanilii
- 3 czubate łyżki czekolady w proszku (ja użyłam hiszpańskiej)
- 1/3 łyżeczki soli
- 3 gruszki, pokrojone w ćwiartki
Masło roztapiamy w rondelku. Dodajemy cukier, mieszamy aby się rozpuścił. Dodajemy mleko, sól. Masę mieszamy i odstawiamy do wystudzenia.
Masa musi być wystudzona, dodajemy do niej 3 żółtka, mąkę, proszek do pieczenia.
Ubijamy pianę z białek. Dodajemy do masy.
Masę dzielimy na 2 części. Do jednej dodajemy ziarenka z laski wanilii. Do drugiej czekoladę.
Do długiej foremki typu keksówka, wylewamy masę czekoladową. Układamy gruszki (obrane i pokrojone na ćwiartki bądź ósemki), na wierzch wylewamy masę waniliową. Całość pieczemy przez 55-60 minut w temp 185 stopni C.
Grzanie dół przez 30 minut. Reszta czasu + termoobieg.
Ciasto studzimy całkowicie!
Nie kroimy nawet gdy jest lekko ciepłe.
Posypujemy cukrem pudrem!
Smacznego!
Smacznie
OdpowiedzUsuńPięknie musi pachnieć :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe, uwielbiam takie z dużymi kawałkami owoców ;)
OdpowiedzUsuńP.S. mamy takie same motto na blogu: ,,Nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia'' =D