Deser! Mniammmm!
Zimny i mocno truskawkowy sernik. Idealny na upalne dni. Serniki na zimno dość często robię w domu, z kilku powodów, po pierwsze są dużo bardziej mniej kaloryczne od tych tradycyjnych pieczonych, mogę je przygotować maxymalnie w 20 minut, Ponadto idealnie sprawdzają się w upalne dni, niczym jak lody, wyciągam z lodówki i deser gotowy ;-).
Smacznego!
SKŁADNIKI:
MASA NR 1:
- 1 i 1/2 litra zmiksowanych zamrożonych truskawek
- 400 g serka homogenizowanego o smaku waniliowym
- 150 ml jogurtu greckiego
- opakowanie żelatyny
- słodzik ewentualnie cukier brązowy
- biszkopty
MASA NR 2.
- 150ml mleka kokosowego
- 30 ml syropu miętowego
- żelatyna 1 łyżka
WYKONANIE:
- żelatynę rozpuść w 1/4 szklanki wrzątku
- słodziki rozpuść w łyżce wrzątku
- serek, rozpuszczone słodziki i jogurt zmiksuj z truskawkami, dodaj żelatynę, miksuj jeszcze 1 minutę
- masę wylej na dno tortownicy wyłożonej biszkoptami
- wstaw do lodówki, dzięki temu że truskawki były zamrożone, masa stężeje bardzo szybko, po upływie 20 minut, możesz już wylać na wierz białą masę nr 2, poniżej podaję jak ją wykonać.
- mleko kokosowe i syrop wymieszaj trzepaczką
- łyżkę suszej żelatyny rozpuść we wrzątku ( w jak najmniejszej ilości wody)
Wymieszaj i odstaw na 15 minut. Wylej na wierzch.
Całość trzymaj w lodówce minimum 3 godziny. Po tym czasie sernik będzie już gotowy.
Jeżeli używasz świeżych owoców, pozostaw masę na minimum 5 godzin w lodówce.
Sernik można przechowywać w lodówce do 3 dni.
Smacznego!
Pycha :P
OdpowiedzUsuń;-)))
UsuńPiękny sernik :)
OdpowiedzUsuń