listopada 14, 2016

Sposoby na przetrwanie jesieni




Jesień to pora roku, podczas której, każdy z nas ma słabsze dni, kiedy to humor nam nie dopisuje, nic nam się nie podoba i trudno nam znaleźć coś co poprawi nam nastrój. To całkiem normalne, że po długich słonecznych ciepłych dniach, zostają już tylko wspomnienia, dzień skraca się z każdym dniem co raz bardziej, przychodzi pora na zmianę czasu, wyciągniecie z szafy płaszczy, szali, czapek a nawet rękawiczek, bo dłonie na dworzu już niestety stają się zziębnięte. Ranki bywają mgliste, szare i ponure, a w ciągu dnia wypatrujemy słońca, które o tej porze roku, jest tak mocne, że mrużymy oczy, ale wystawiamy ku niemu twarz. Jak sobie radzić, aby podczas jesieni nie dopadła nas chandra? Macie swoje sposoby? Ja zdradzę Wam kilka swoich rytuałów, które w bardzo szybki, prosty i tani sposób poprawiają mi nastrój. 


Świeże powietrze, nic tak dobrze nie robi nam na "głowę", jak ruch na świeżym powietrzu, bez względu na pogodę, warto nawet z parasolem w dłoni przejść się żwawym krokiem przez park, pooglądać przez chwilę, zmieniającą się pogodę, popatrzeć na resztki zieleni, która działa uspokajająco. Nawet 10-15 minutowy spacer, pozwoli dotlenić Wam organizm, tym bardziej jeśli pracujecie w klimatyzowanych pomieszczeniach, bądź w miejscu gdzie nie macie okien (np. w sklepach w galeriach handlowych) i cały dzień jesteście zamknięci w czterech ścianach. Zaraz pewnie pojawi się argument, że nie macie na to czasu? Serio? To wyskocz z tramwaju jeden przystanek wcześniej i przejdź się do domu, szybkim krokiem, zobaczysz z jakim rozpędem, orzeźwiona wejdziesz do domu.



 Jeśli tylko masz wolny dzień a pogoda za oknem jest słoneczna, nie zalegaj na kanapie, weź koleżankę bądź męża, albo być może, wreszcie musisz pobyć sama ze sobą, i idź pozbieraj kolorowych liści, kasztanów bądź kilka ozdobnych gałązek. Po powrocie do domu spróbuj z nich zrobić jakąś małą ozdobę jesienną. Dzięki temu jesień zawita też w Twoim wnętrzu. Łatwiej oswoić się z jesienią za oknem kiedy w domu stoją piękne fioletowe wrzosy i stroik własnej roboty. zobaczysz, że nie raz się do niego uśmiechniesz przechodząc obok.


Gorąca herbata! Nic tak szybko nas nie rozgrzeje jak kubek gorącej herbaty i ciepłe bambosze, w kilak sekund stwarzamy sobie ciepły i przytulny azyl.


Kawa! Jesień to czas kiedy kawa smakuje mi najbardziej! Dlaczego? To moment kiedy używam chyba w największych ilościach różnego rodzaju syropów smakowych do kawy, mam ich w domu około dziewięciu rodzajów. Nadają pięknego aromatu kawie, dzięki czemu ta krótka chwila na kawkę, jest prawdziwą przyjemnością, mam kilka swoich ulubionych jak karmelowy czy pierniczkowy, biała czekolada i dyniowy! Jest to też najszybszy z możliwych sposobów na poprawę nastroju.  


Jedzenie! Czy istnieje jakikolwiek inny sposób, który w kilka sekund poprawia nam nastrój? Jedzenie, pyszne jedzenie to coś, co sprawia, że każdy z nas na chwilę rozpływa się w błogiej rozkoszy i smakuje! Jesienią tak bardzo potrzebujemy silnych aromatów, konkretnych smaków, rozgrzewających przypraw i słodkości! Oj tak słodkości są pożądane! Aby nie ucierpiała na nich talia, warto sięgać po zdrowsze wersje różnych smakołyków, ale takie, które sprawią nam na prawdę radość z konsumowania. 
Dlatego polecam Wam używanie aromatycznych przypraw takich jak: cynamon, kardamon, przyprawy pierniczkowej, miodu, anyżu, rozgrzewającego chili i imbiru.
Jednym z najprostszych i najłatwiejszych poprawiaczy nastroju są pieczone jabłka. Wystarczy wydrylować łyżką środek jabłka, nadziać je tym co lubisz najbardziej, mogą to być rodzynki, płatki owsiane, orzechy, żurawina, miód, cynamon czy posiekane pistacje. Całość oblewamy odrobiną masła bądź oleju kokosowego i zapiekamy przez 20 minut w piekarniku. I gotowe!
Zapach cynamonu w domu, to najlepszy uszczęśliwiacz wszystkich, zaraz wszyscy są w kuchni ;-).


Zdrowsze wersje prostych ciast jak ciasto marchewkowe z grubą warstwą czekolady. Ciasto marchewkowe to dla mnie nieodłączny element jesieni, i pomyśleć, że jeszcze cztery lata temu nie wiedziałam jak smakuje i jak je się robi....


Muffiny marchewkowo-cynamonowe, które są idealnym pomysłem na smakołyk dla całej rodziny. Po upieczeniu przez trzy dni możemy je spożywać wciąż świeże, ale też dzięki temu, że są w papierowych foremkach, są już podzielone i łatwo je zabrać ze sobą do pracy- do kawki, czy też szybko zawinąć w torebeczkę, dziecku na drugie śniadanie do szkoły. Mają w sobie sporą ilość orzechów włoskich, dzięki czemu są też sycące.


 Jesień to też pora na wszelkie możliwe rodzaje szarlotek i jabłeczników. Tylko o tej porze roku mamy tyle wspaniałych odmian jabłek pod ręką, żal by było ich nie wykorzystać. 
Jeśli jednak szarlotka to zbyt trudne ciasto dla Ciebie, to alternatywą mogą być naleśniki z prażonych jabłek. Jak je zrobić? Dwa jabłka obierz ze skórki, pokrój na kostkę, dodaj łyżkę miodu, 1/2 łyżeczki cynamonu i połowę szklanki wody, jabłka duś na patelni aż się rozprażą. W osobnej misce wymieszaj szklankę mleka, 2 jajka, 1 łyżeczkę proszku do pieczenia, nie pełną szklankę mąki pszennej, 3 łyżki cukru. Z ciasta usmaż naleśniki na wysmarowanej masłem patelni i przełóż gorącymi jabłkami. Całość oprósz cynamonem a jeśli miałaś na prawdę ciężki dzień dołóż łyżkę bitej śmietany albo gałkę lodów śmietankowych. Gwarantuje Ci że zaraz humor będzie lepszy! ;-)


Zadbaj w prosty sposób o swoje zdrowie, dzień zaczynaj od szklanki letniej wody z cytryną i plasterkiem imbiru, podziała to na Ciebie oczyszczająco i szybciej usuniesz z organizmu zalegające toksyny. Ważne abyś ten proces kontynuowała przez cały okres jesieni i aby był on systematyczny.




Czerp z natury, nie bez powodu o tej porze roku mamy dostępne orzechy włoskie i laskowe, ich obieranie z łupin jest dość uspokajającym zajęciem, ale to właśnie w ich składzie jest szereg substancji odżywczych, które usprawniają nasz mózg. Wpływają pozytywnie na naszą koncentrację i procesy myślowe. Sięgaj chociaż po garść dziennie.




Pozwól sobie na małe przyjemności i grzeszki jak chociażby gofry na śniadanie, czy ulubione ciasto karmelowe. Jeśli posłuchałaś moich rad, to latem zamroziłaś troszkę owoców sezonowych, to właśnie teraz jest ten moment kiedy spragnieni koloru i słońca, z chęcią zjemy gofra z czerwoną porzeczką ;-), a w myślach powspominamy czas spędzony nad wodą czy w lesie.





Mam nadzieję, że tych kilka jakże prostych patentów umili Wam ten jesienny czas. Że uśmiech na Waszych twarzach będzie częstym gościem. Ja życzę Wam dużo słoneczka za oknem, pełno energii i wielu ciepłych i miłych wieczorów z kubkiem kakao w ręce. 
Bo P.S. kakao, szczególnie to gorące też pomaga ;-))))


Buziaczki ;-))))







7 komentarzy:

  1. Bardzo lubię jesień i towarzyszącą jej atmosferę, jedzonko (dynie i ciasto marchewkowe!!) i to, że można bez tłumaczeń zawinąć się w kocyk i przeleżeć wieczór jak naleśnik :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo udane ,,rozszerzenie tematyki", od razu poczułam się lepiej, a i z przepisów i podpowiedzi chętnie skorzystam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-)))) to się cieszę, że się podoba, muszę się mocno przestawiać na takie wpisy, są trudniejsze niżby się można było spodziewać ;-), fajnie, że sie podoba ;-))))

      Usuń
  3. Wszystko się podoba i Pani domek, kuchnia, przepisy i przesłania . Także trwać w tym!

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tez przepadam za herbatą z cytryną oraz imbirem. Jest nawet taka opcja smakowa z teekanne i nie trzeba nic samemu dodawac. Wiadomo, że jest delikatniejsze

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.

Copyright © 2017 SMYKWKUCHNI