października 19, 2021

Gdzie zjeść w Warszawie pyszne francuskie śniadanie? Bakery Browary Warszawskie


gdzie zjesc Warszawa



Jakiś czas temu podjęłam decyzję, że będę się dzielić z Wami naszymi polecajkami pysznych miejsc w Warszawie, nigdy nie brałam ze sobą aparatu, jak wychodziłam coś zjeść na miasto, bo po co?
Ale kiedy jadę do jakiegoś miasta zawsze szukam poleceń knajp w necie, przecież ktoś je musi zamieszczać, stwierdziłam, że będą to głównie foto relacje i krótka moja opinia czy warto czy nie, odwiedzić dane miejsce.
Mam nadzieję, że taka forma wpisów przypadnie Wam do gustu.

W to miejsce chciałam już iść bardzo dwa tygodnie temu ale się udało, w każdym bądź razie warto było czekać, bo tu zjadałam najlepsze croissanty.
Miejsce wygląda jak z Pinteresta, przepiękne, niewielkie a przestronne dzięki przeszkleniom, możesz usiąść przy szybie i pogapić się na kawałek miasta, wnętrze jest bardzo w moim guście, trochę wygląda jak mała knajpka w Paryżu.
Obsługa miła, dziewczyny były uśmiechnięte.
Croissanty są duże, super w smaku, chrupiące i idealnie listkujące się ciasto. 
Filmy w postaci wideo zobaczysz na moim Instagramie w wyróżnionej relacji Restauracje.





Ceny według mnie mocno zaniżone, nie wiem jak to w ogóle można porównać cenowo do tego co proponują sieciówki kawiarniane z rozmrażanym ciastem. 

Croissant wypiekany na naszych oczach- dzieli nas tylko od "kuchni" szklana szyba. 
Dla mnie top: migdałowy, z taką ilością marcepanu, że jeśli zjesz całego już nic chyba nie wciśniesz ;-), obłędna kruszonka na wierzchu, chrupkość perfekto!
Pyszne cruffiny z pistacją, ta pistacja nie jest bardzo intensywna, delikatna, zaskoczeniem był dla mnie croissant z masą z słonym karmelem i jabłkami, coś przepysznego, tu nikt nie żałuje kremu i nadzienia!
To było pyszne doznanie.
Coś co trzeba zjeść to czarny croissant z nadzieniem sernikowym i białą czekoladą.
Smaczne bostock znów marcepanu tyle, że oblizuje palce a oczy mi się śmieją co chwilę ;-)

Kupiłam też ciabattę, żeby sprawdzić jakie jest tutaj pieczywo i powiem szczerze, że lepsze niż we Włoszech.
Jestem oczarowana tym miejscem i mam nadzieję, że będzie ono trzymało taki poziom jak najdłużej.

No i muszę dodać, że kawa jest pyszna.

Duży minus za brak mleka roślinnego, było tylko bez laktozy i sojowe, trochę słabo, jak na stolicę ;-), wydaje mi się czymś już kompletnie oczywistym, że mam wybór czy chce mleko migdałowe, kokosowe, ryżowe czy krowie.
Ale mam nadzieję, że to się zmieni bo cappuccino na migdałowym jest moim ulubionym!

Miejsce polecam!

MIEJSCE: moja ocena: 6/6
CENY: bardzo korzystne
MIEJSCÓWKA: super lokalizacja, ul. Grzybowska, parking podziemnym jest publiczny i płatny, super opcja!


post nie jest formą współpracy z lokalem




Bakery Browary Warszawskie





















 

1 komentarz:

Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.

Copyright © 2017 SMYKWKUCHNI