Bułeczki drożdżowe!

PIECZEMY!

Bułeczki drożdżowe z porzeczką czerwoną i lukrem!

Sezon na porzeczkę w pełni, na ryneczkach, czerwone kiście wysypują się z łubianek, żal by było nie skorzystać. Uwielbiam słodko- kwaśny smak porzeczki. Nigdy nie robiłam bułeczek, z porzeczką. To był pierwszy raz. 

I powiem Wam nieostatni!

Bułeczki są nieziemsko aromatyczne, takie jak lubię nie za słodkie i nie za kwaśne, dodatek cytrynowego lukru to już taka "wisienka na torcie".

Pachniało w całym mieszkaniu!

Pysznie!

SKŁADNIKI:

NA BUŁECZKI DROŻDŻOWE (16 SZTUK):

- 500 g mąki

- 0,5 -0,7 szklanki mleka letniego

-1/2 kostki drożdży

- 1/2 szklanki cukru

- 2 żółtka

- 1 białko

- 1/2 kostki masła

NADZIENIE: 

-porzeczka czerwona

- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

- 2 łyżki cukru brązowego

LUKIER:

- 1 białko

- sok z 1/4 cytryny

- cukier biały

Wykonanie:

rozczyn:

- do kubeczka wlej mleko, podgrzej w mikrofali

- rozpuść w nim drożdże i 2 łyżki cukru

Całą mąkę wsyp do miski, zrób wgłębienie, wlej rozczyn i pomieszaj z częścią mąki, odstaw na 25 minut. Nie skracaj tego czasu!

Po tym czasie zaczynamy zagniatać ciasto, dodajemy jajka, i roztopione ciepłe ale nie gorące mleko!

Ciasto wyrabiamy, energicznie ręką. 

Proces ten ma być długi, ręka boli tak wiem, ale trenujemy mięśnie na ręce. ;-)

Zawsze też możecie poprosić o pomoc ukochanego ;-)

Wyrabianie ciasta powinno trwać nie mniej niż 25 minut.

Wtedy bułeczki będą puszyste.

ciasto odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia.

Wyrasta jak na zdjęciu poniżej, to duża micha z Ikea, jak ciasto już jest ponad, to znaczy, że możemy formować bułeczki.

;-)))

Obrane porzeczki myjemy, osuszamy. Dodajemy cukier i mąkę ziemniaczaną. Mieszamy i możemy nadziewać bułeczki.

Formujemy dość podłużne bułeczki. Ja nadziewałam bułeczki dość sporą ilością porzeczki i niektóre mi popękały, więc lepiej nie przesadzać z ilością ;-) nadzienia.

 Uformowane układamy na blaszce, smarujemy roztrzepanym żółtkiem.

Czekamy 10 minut aż podrosną i wstawiamy do pieca.

Czas pieczenia: 25-30 minut w temp. 170 stopni C.

Po wystudzeniu lukrujemy.

Smacznego!

Zapraszam na Facebook SmykWKuchni!