Pierogi z jagodami! Jak lipiec to pierogi! Jak pierogi to tylko pierogi z jagodami z kwaśną śmietaną i zgrzytającym między zębami cukrem trzcinowym!
Tak! Bez wątpienia warto zgrzeszyć dla takiego obiadu i robię to z czystą przyjemnością! Czekam na ten obiad cały rok! Nie ma dla mnie nic bardziej "letniego" i jednocześnie tak bardzo sentymentalnego! Jeden kęs pieroga z jagodami i znów jestem małą dziewczynką z fioletowymi zębami, siedzącą nad talerzem wypełnionym po brzegi pierogami, łyżka i widelec, które wydają się wtedy takie duże i w małych rączkach, jeszcze sprawnie nie funkcjonują, polewam śmietanką - którą babcia, każdego dnia skrupulatnie zbierała z wierzchu mleka, do litrowego słoja, śmietana pachniała... śmietankowo...była gęsta i jasno żółta. Idealna na pierogi i do pajdy chleba z cukrem. Achhhh! Nawet pamiętam, teksturę drewnianej ławki na podwórku, zamykam oczy i znów czuje tą chropowatość struktury drewna pod dłonią. Latem uwielbiałam siadać z babcią na tej ławeczce, jedząc kwaśna papierówki prosto z drzewa a jesienią wydłubywać orzechy z łupin, obiad najlepiej smakował na murowanych schodkach przed wejściem do domu, kolana były najlepszym stolikiem!
Tak bez wątpienia pierogi z jagodami to wehikuł czasu. A ja lubię nim podróżować w czasie.
Smak dzieciństwa: pierogi z jagodami i kwaśną śmietaną.
Mój sposób na pierogi przechodzi z pokolenia na pokolenie, pierogów uczyła mnie moja babcia Isia, potem mama, a teraz ja tą wiedzę przekazuję Tobie.
ZŁOTE ZASADY ROBIENIA PIEROGÓW BABCI ISI
- do zagniatania ciasta używamy tylko ostrza noża, nie zagniatamy ciasta dłońmi
- na 3 szklanki mąki używamy 2 żółtek od wiejskiej kury
- dodajemy 1 łyżkę oleju (to modyfikacja mojej mamy Eli), ja ją zastępuję łyżką oliwy z oliwek ciasto jest jeszcze lepsze
- moja babcia używała mąki, jaka wtedy była w młynie, a było po stokroć razy lepsza niż to co teraz możemy kupić w sklepie, dlatego ja używam tylko dobrej jakości mąki tj. mąki z Włoch, mąki typ 00, z tej mąki, którą dzisiaj kupisz bez problemu w każdym sklepie lub online, otrzymasz najlepsze pierogi, dlaczego? Pewnie dlatego, że Italia stoi na makaronach, raviolii i pizzy, ich mąki są po prostu genialne!
- moja babcia używała ciepłej wody, ja z czasem zmodyfikowałam jej przepis i najlepsze ciasto na pierogi otrzymasz używając wrzątku, wtedy kiedy zaparzymy mąkę, osiąga ona spektakularne efekty, ciasto jest idealne gładkie, jedwabiste!
- z racji tego, że świat poszedł do przodu, zagniatanie ciasta nożem, tak jak to robiła moja babcia, porzuciłam na rzecz blendera ;-), całą robote robi za mnie ja wsypuje mąkę, dodaje żółtka, szczyptę soli i uruchamiam blender, przez dziurkę w pokrywce wlewam wrzątek, do momentu kiedy widzę, że robią się pierwsze grudki i ciasto zaczyna się tworzyć. Teraz wlewam wrzątek cieniutkim strumieniem, kiedy ciasto zacznie się zagniatać w całość oznacza, że jest idealne! Zdejmuje wieczko, zagniatam ciasto w dłoniach, jak jest konsystencji plasteliny oznacza, że jest gotowe! Dodaje łyżkę oliwy, uruchamiam blender, aby zagniótł jeszcze raz ciasto, wyciągam zagniatam w dłoniach 2-3 razy i owijam w folię.
Odstawiam na 30 minut, nigdy nie wałkuj ciasta na pierogi od razu, to kardynalny błąd i świadczy o braku wiedzy na temat mąki i glutenu. Ciasto po 30 minut, samo się wyrobi, dzięki procesowi autolizy.
Wałkujemy, wycinamy kółka i gotowe, można lepić pierogi,
Kółka wycinamy szklanką lub obręczą.
Farsz jagodowy:
- 1 litr jagód, 3 łyżki skrobi ziemniaczanej, 4-6 łyżek cukru trzcinowego.
do podania śmietana (ja używam ze Strzałkowa)
Pierogi po przygotowaniu zawsze odkładamy o okrywamy ściereczką aby ciasto nie obsychało, gotujemy tak jak makaron, w osolonym wrzątku, na malutkim ogniu około 5 -6 minut, lub od wypłynięcia liczymy max 3 minutki.
Czy mogłabym prosić o podanie ilości mąki w gramach. Szklanka szklance nierówna! A poza tym mam same kubki w domu ;)
OdpowiedzUsuńByłabym wdzięczna również za podanie ilości pierogów jakie wychodzą z tego przepisu.
Pozdrawiam i dziękuję za tak fajnie objaśniony przepis :)