września 23, 2016

Makaron Drwala








Witam Was serdecznie! Jako stały uczestnik ;-) konkursów kulinarnych nie mogłam odmówić sobie tej przyjemności i nie wystartować w konkursie organizowanym na durszlak.pl z marką Lubella. Temat makaronów na moim blogu zdawać by się mogło dość mocno eksploatowany, ale nic bardziej mylnego. Propozycji na pastę mam w głowie co nie miara, zresztą  chyba najlepiej oddaje to też hasło konkursowe "1000 osobowości, 1000 pomysłów jedna Lubella". Bardzo lubię rywalizację i lubię kiedy ktoś ocenia moje umiejętności. Dzięki temu możemy poznawać nasze słabe strony i próbować je eliminować. Gotowanie to moja ogromna pasja, dzięki której nauczyłam się pokory, otwartości na nowe, pozwoliła mi na eksperymentowanie, na słuchanie intuicji, na smakowanie i delektowanie się. Dzięki pasji do gotowania zrodziło się nowe hobby fotografia kulinarna. Dzisiaj nie potrafiłabym wybrać co kocham bardziej robić. W gotowaniu jak i fotografowaniu najbardziej pociąga mnie kreatywność, wymyślanie nowego dania w głowie i jednocześnie uchwycenie tej myśli na fotografii.
Dzisiejsza propozycja to pomysł na pyszny obiad, który nazwałam: Makaron Drwala ;-), no i sami powiedźcie patrząc na to danie i na fotografie, czy oddaje ten klimat?

Makaron Drwala, to przede wszystkim cudowne połączenie i kompozycja smaków i aromatów, świeże kurki prosto z lasu, nasz polski tymianek drobnolistny, świeża natka pietruszki, dobrej jakości masło, oliwa z oliwek, szczypta aromatycznych przypraw i bardzo dobrej jakości makaron. Całość tak pachnie intensywnie, że kubki smakowe szaleją. To danie dobrze mnie charakteryzuje, bo w kuchni kocham produkty świeże, naturalne i zdrowe. Uwielbiam wykorzystywać sezonowość dostępnych składników. Nie wyobrażam sobie polskiej, słonecznej jesieni bez grzybów w kuchni, bez świeżych ziół i bez gęstych aromatów. Proste składniki połączone w pyszną kompozycję to idealne rozwiązanie. Tak powstają najsmaczniejsze posiłki dla naszych bliskich.
Polecam Drwalom i nie tylko  ;-)))



SKŁADNIKI:

- 2 porcje makaronu Lubella uszka nr 40

- 5 ząbków czosnku
- 2 łyżki niesolonego masła
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 6 gałązek tymianku
- 2 gałązki natki pietruszki
- 3 szczypty kurkumy
- 2 szczypty gałki muszkatołowej
- sól
- pieprz biały
- chlust białego wina
- 3 garście świeżych kurek



WYKONANIE:

Na rozgrzaną patelnię dodajemy masło i oliwę, roztapiamy i dokładnie mieszamy. Dodajemy czosnek, tymianek, obrane i opłukane grzyby. Całość podsmażamy mieszając przez 8 do 10 minut, podlewamy winem i dodajemy pozostałe składniki. Czekamy aż sos odparuje i zgęstnieje. Dodajemy porwaną natkę pietruszki.
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odcedzamy na sitku.
Makaron łączymy z gorącym sosem podajemy od razu, z lampką wina stołowego.





Przepis zgłaszam do konkursu:

"1000 pomysłów, jedna Lubella"
Ściskajcie mocno kciuki;-)))

Życzę Wam smacznego!


9 komentarzy:

Cześć! Dziękuję, za komentarz. Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz.
Pamiętaj, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na jego publikację na tej stronie, jak i twojego nicku- użytkownicy z kontem google.

Copyright © 2017 SMYKWKUCHNI